Euro 2016. Francja - Albania 2:0. Griezmann skruszył albański mur. Francja w 1/8 finału

Francja pokonała Albanię 2:0 i jest już pewna gry w kolejnej rundzie Euro 2016. Do zwycięstwa wystarczyły ledwie dwa celne strzały, na więcej nie pozwoliła świetna defensywa rywali.

Francuzi na gola musieli czekać aż 90 minut. Dośrodkowanie Ramiego na gola zamienił Griezmann. W polu karnym nie był pilnowany, miał czas, by głową skierować piłkę do bramki. Berisha był bez szans. Dzielnie broniący się Albańczycy już dłużej nie wytrzymali. W doliczonym czasie gry drugiego gola wcisnął im Payet, który wykończył błyskawiczną kontrę.

Kto pamięta dwa ostatnie starcia Albanii z Francją, takim przebiegiem meczu nie był zaskoczony. Albańczycy raz zremisowali, raz pokonali drużynę pełną gwiazd. W środę też długo stawiali opór. Do 90. minuty nie pozwolili Francuzom na celny strzał. Bronili mądrze, czasem szczęśliwie, ale skutecznie. A i swoje szanse mieli - na początku drugiej połowy byli blisko sprawienia ogromnej sensacji, ale piłka odbiła się od słupka.

Francuzi, zwłaszcza w drugiej połowie, napierali. Długo nie potrafili skruszyć defensywy albańskiej. Próbowali dośrodkowań, strzałów z dystansu, kontrataków. Udało się dopiero w 90. minucie po pierwszym poważnym błędzie obrony.

Francja jako pierwsza zapewniła sobie grę w 1/8 finału. W ostatnim meczu grupowym zmierzy się ze Szwajcarią. Albania zmierzy się z Rumunią i choć przegrała dwa mecze, wciąż ma teoretyczne szanse na awans.

Zobacz wideo

Cristiano Ronaldo i Eden Hazard do poprawki. Wybraliśmy najgorszych [PO PIERWSZEJ KOLEJCE]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.