W 62. minucie spotkania Polska - Gruzja wypełniony do ostatniego miejsca Stadion Narodowy oszalał. Arkadiusz Milik w swoim stylu strzelił kapitalnego gola, a kibice odetchnęli z ulgą, gdyż w pierwszej połowie biało-czerwoni razili nieskutecznością, a po zmianie stron wyglądali na zagubionych i niemających pomysłu na grę.
Milik mobilizuje kolegów
Ze zdobycia gola ucieszyli się również pracodawcy Milika, którzy nie omieszkali się pochwalić wyczynem Polaka na swoim oficjalnym profilu na Twitterze.
Z gratulacjami pospieszył również były klub 21-letniego snajpera.
Raz, dwa, trzy - "Lewy"!
Więcej splendoru spadło jednak na Roberta Lewandowskiego, który skompletował klasycznego hat tricka w cztery minuty!
Dumni ze swojego gwiazdora byli ludzie z Bayernu Monachium, dla którego na co dzień "Lewy" strzela gole.
Z kolei amerykanie z ESPN przypominają, że trzy gole zdobył także Cristiano Ronaldo w meczu z Armenią (Portugalia wygrała 3:2): "Hat trick Ronaldo był fajny, ale czy ustrzelił go w ostatnich czterech minutach meczu? Bo Lewandowski tak"
Również brytyjski serwis BBC nie zapomniał o wyczynie byłego napastnika Borussii Dortmund. "Gol w 89. i dwa w 90. minucie - to się dopiero nazywa późne uderzenie".
O meczu, który wygrali Polakom Milik z Lewandowskim, pisał również hiszpański "Sport". Dziennikarze z Półwyspu Iberyjskiego podkreślają, że groźny duet napastników załatwił Polsce trzy punkty i utrzymanie fotelu lidera grupy D.
Koledzy z dziennika "Marca" również docenili szybkiego hat tricka "Lewego". Co prawda pomylili się w pisowni nazwiska polskiego napastnika, ale podziw jak najbardziej zasłużony.
Materiały partnerów Polska - Koszulka Polska - Szalik Nike Performance ORDEM 2 Piłka...