Reprezentanta znajdę. Nawałka szuka kadrowiczów

- W Polsce błysnął tylko Dawid Kownacki z Lecha - mówi Adam Nawałka. Przed majowym sparingiem z Niemcami selekcjoner ogląda rezerwowych z klubów włoskich

Chcesz pojechać na mundial do Brazylii? Nic prostszego!

Mecz z drugą drużyną rankingu FIFA (13 maja) to przedostatni test drużyny Nawałki przed rozpoczynającymi się we wrześniu eliminacjami Euro 2016 (w czerwcu Polacy zmierzą się jeszcze z Litwą).

Ale tak naprawdę już wiadomo, że spotkanie w Hamburgu trudno będzie uznać za poważny sprawdzian. Sparing nie zostanie rozegrany w terminie FIFA, więc kluby nie muszą na niego zwalniać piłkarzy.

Trener Joachim Löw niemal na pewno wystawi rezerwy, bo na 17 maja zaplanowano finał Pucharu Niemiec. W półfinałach Borussia Dortmund zagra z Wolfsburgiem (dziś), a Bayern - z drugoligowym Kaiserslautern (jutro). Jeśli awansują faworyci, z Polską mogą zagrać piłkarze, którzy nie zmieszczą się w 23-osobowej kadrze na mundial.

W reprezentacji Polski zabraknie nie tylko Roberta Lewandowskiego i Łukasza Piszczka (Jakub Błaszczykowski leczy kontuzję), ale też bramkarzy Wojciecha Szczęsnego i Łukasza Fabiańskiego, bo 17 maja Arsenal zagra z Hull finał Pucharu Anglii. Mało prawdopodobne, by na zgrupowanie przyjechali piłkarze z Rosji, bo tam ostatnią kolejkę ligową zaplanowano dwa dni po meczu Polaków, oraz Waldemar Sobota z Brugge, bo liga belgijska kończy się 18 maja. Choć Nawałka będzie mógł zabrać pozostałych zawodników z Bundesligi (Polanski, Milik, Peszko, Obraniak) oraz Grzegorza Krychowiaka z Reims, w Hamburgu zobaczymy mecz rezerw.

- Kamil Glik z Torino chciał przyjechać, ale nie zależy to tylko od niego. Opracowaliśmy więc plan B i przygotowaliśmy listę zawodników, którzy mogą zastąpić zawodników, których nie puszczą kluby. Są to nie tylko gracze ekstraklasy. Jestem we Włoszech, właśnie rozmawiałem z trenerem Fiorentiny o przyjeździe Rafała Wolskiego. To, czy klub go zwolni, wyjaśni się w najbliższych dwóch tygodniach - mówi Nawałka. 22-letni Wolski zagrał w ostatnich czterech ligowych meczach Fiorentiny, raz zasłużył nawet na miejsce w pierwszej jedenastce. Wcześniej przez rok nie grał prawie wcale.

To druga wizyta selekcjonera na Półwyspie Apenińskim, gdzie - poza Wolskim - rezerwowymi są Paweł Wszołek, Bartosz Salamon (obaj Sampdoria), Piotr Zieliński (Udinese), Łukasz Skorupski (Roma) i Tomasz Kupisz (Chievo). - Spotykam się z nimi i z ich trenerami. Chcę pokazać piłkarzom, że mają wsparcie, chciałbym, by poczuli, że reprezentacja jest blisko. Coraz więcej grają Wolski i Wszołek, Salamon musi zdecydować, czy nie przyszedł czas na zmiany. To młodzi piłkarze, za rok ich sytuacja może być zupełnie inna, więc liczymy na nich - mówi selekcjoner.

Nie ma jednak wątpliwości, że kadrę na sparing z Niemcami Nawałka oprze na graczach ekstraklasy. Prawdopodobnie powołani zostaną ci sami piłkarze, których selekcjoner zabrał na marcowy mecz ze Szkocją: Tomasz Brzyski, Tomasz Jodłowiec (Legia), Marcin Robak (Pogoń), Igor Lewczuk (Zawisza), Maciej Wilusz (GKS Bełchatów), Michał Pazdan (Jagiellonia). Zabraknie Michała Masłowskiego, na którego bardzo liczył Nawałka. Rozgrywający Zawiszy przeszedł operację i nie wróci do gry przed końcem sezonu. Na powołanie mogą też liczyć wicelider klasyfikacji strzelców Łukasz Teodorczyk, Karol Linetty (obaj Lech), Michał Żyro (Legia). - Ale tylko, jeśli utrzymają formę w ostatnich siedmiu kolejkach ekstraklasy - mówi Nawałka.

- Brakuje nowych polskich piłkarzy, którzy mogliby pomóc reprezentacji. Wiosną błysnął tylko 17-letni Dawid Kownacki z Lecha, taki talent zdarza się raz na dekadę. Ale jeden Kownacki, czy wcześniej Masłowski, to za mało. Akademia Legii w ostatnim czasie wykonała dobrą pracę, dała polskiej piłce Rafała Wolskiego i Dominika Furmana, ale trudno się spodziewać, by wychowywała takich zawodników co pół roku. W Lechu co jakiś czas też pojawiają się zawodnicy, których bierzemy pod uwagę w kadrze. Liczymy, że do Legii i Lecha dołączą inne kluby - mówi Nawałka.

Na razie selekcjoner kandydatów do kadry szuka także w lidze chińskiej. - Oglądamy wszystkie mecze Krzysztofa Mączyńskiego w Guizhou Renhe. Jeśli zacznie grać bardzo dobrze, niewykluczone, że mój asystent pojedzie go obejrzeć na żywo - mówi Nawałka.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone

Więcej o:
Copyright © Agora SA