Po 12 tysięcy Irlandczyków na meczach Euro 2012 w Poznaniu! Kto jeszcze kupił bilety na spotkania w Polsce?

Dotarliśmy do danych o liczbie wejściówek sprzedanych przez UEFA na mecze Euro 2012 w Polsce. W sumie w ten sposób bilety na spotkania mistrzostw w naszym kraju kupiło ponad 250 tysięcy Polaków! Na pojedynki w Poznaniu najwięcej chętnych gości jest z Irlandii, w dalszej kolejności z Chorwacji i z Włoch. Podczas gier reprezentacji Polski najliczniejsza grupa będzie wspierała rywali z Rosji.
Bilety sprzedawane bezpośrednio przez UEFA to nie jedyne wejściówki na mecze Euro 2012. W osobnej puli są bilety rozdawane przez sponsorów i federacje.

Zielone tłumy: Irlandia - Chorwacja (10 czerwca, Poznań)

Irlandczycy to jedyny naród, który na wszystkie mecze swojej reprezentacji kupił więcej wejściówek niż goszczący ich Polacy! Na pierwsze spotkanie bilety nabyło ok. dwa razy więcej fanów z Wysp, niż z Chorwacji. Transakcji dokonały też osoby z... Aruby (51 sztuk, terytorium zależne od Holandii), Republiki Zielonego Przylądka (4 szt.), Meksyku (3 szt.) oraz Botswany, Nowej Zelandii i Gujany (po 2 szt.).

TOP 10 krajów-nabywców biletów z puli UEFA:

Irlandia 12 063
Polska 8 312
Chorwacja 6 238
Niemcy 688
Anglia 231
Stany Zjednoczone 135
Irlandia Północna 101
Holandia 86
Australia 57
Kanada 55

Tysiąc z Niemiec na Chorwacja - Włochy (14 czerwca, Poznań)

Z trzech spotkań grupy C, które zostaną rozegrane w Poznaniu, zdecydowanie największą popularnością wśród polskich kibiców cieszy się bój Włochów z Chorwatami. Na pojedynek o panowanie nad Adriatykiem wybiera się ponad tysiąc osób z Niemiec, gdzie jest spora chorwacka diaspora. Tifosi, czyli włoscy kibice, kupili na to spotkanie mniej wejściówek od fanów w strojach z czerwono-białą szachownicą.

TOP 10 krajów-nabywców biletów:

Polska 11 990
Chorwacja 6 693
Włochy 5 156
Niemcy 1 040
Rosja 499
Kanada 307
Stany Zjednoczone 289
Anglia 204
Holandia 160
Australia 135

Przyjedzie cała Irlandia, północna też: Włochy - Irlandia (18 czerwca, Poznań)

Na ostatni mecz fazy grupowej w Poznaniu bilety kupiło znów 12 tysięcy Irlandczyków (w tym gronie są też Irlandczycy z Północy). To o siedem tysięcy więcej niż liczba wejściówek sprzedanych do Włoch. Przypomnijmy, że równolegle w Gdańsku będzie rozgrywany mecz Hiszpania - Chorwacja, który część z fanów z pewnością będzie śledziło za pośrednictwem radia lub internetu w telefonie.

TOP 10 krajów-nabywców biletów:

Irlandia 12 204
Polska 8 263
Włochy 5 346
Niemcy 700
Anglia 246
Stany Zjednoczone 138
Kanada 119
Holandia 103
Irlandia Północna 89

Multi-kulti, czyli 73 kraje na jeden mecz: Bangladesz, Peru, Portoryko...

Nabywcy biletów na spotkanie Chorwacja - Włochy w Poznaniu pochodzą z aż 73 krajów. To najwięcej ze wszystkich meczów fazy grupowej rozegranej w Polsce. Wśród nich są m.in. Bangladesz, Peru, Portoryko, Gwatemala, Indie, Gruzja, Wenezuela, Arabia Saudyjska, Malezja, Islandia, Nowa Zelandia, Angola i Rwanda.

Hiszpanie szykują się na fazę pucharową?

Nieoficjalnie wiemy, że liczba Hiszpanów, która kupiła bilety na mecze fazy grupowej w Gdańsku waha się od 6,5 tys. na pierwszy bój (Włochów ma być minimalnie mniej) do 4,7 tys. na trzeci pojedynek (Chorwatów z wejściówkami jest 1,2 tys. więcej). Na jedyne spotkanie swojej reprezentacji w Trójmieście wybiera się niecałe 10 tys. Irlandczyków.

Kto najliczniej przeciw 30 tysiącom Polaków? Rosjanie, oczywiście

Na meczach z udziałem reprezentacji Franciszka Smudy trzeba się spodziewać:

- 4,3 tys. Greków (8 czerwca w Warszawie),

- 9,9 tys. Rosjan (12 czerwca w Warszawie),

- 7 tys. Czechów (16 czerwca we Wrocławiu).

Jak się dowiedzieliśmy, w tej chwili w rękach Polaków jest po 30 tys. biletów na spotkania biało-czerwonych w fazie grupowej.

Ćwierćfinały: dwa razy więcej ''polskich'' biletów w stolicy niż Gdańsku

Reprezentacja Polski, jeśli wygra swoją grupę A, ćwierćfinał rozegra w Warszawie, a jeśli zajmie drugie miejsce - w Gdańsku. Nieoficjalne dane mówią, że Polacy wykupili 27,5 tys. biletów na spotkanie w stolicy i 14 tys. na mecz w Trójmieście. Na półfinał w Warszawie mieszkańcy naszego kraju połakomili się na 24 tys. biletów. Nacją, która nie znając rozstrzygnięć fazy grupowej, najbardziej liczy na grę swojej reprezentacji w fazie pucharowej są Niemcy, którzy kupili od 1,4-1,7 tys. kart wstępu na spotkania ćwierćfinałowe i półfinał rozegrane w Polsce.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.