Był w środę doping na Stadionie Narodowym czy go nie było?

"Piknikowy mecz, piknikowa atmosfera", "Brakowało tej petardy ze strony kibiców", "48 tys. ludu a momentami głucha cisza", "Ten stadion był cichy niczym mogiła rodzinna" - tak doping podczas środowego meczu Polski z Portugalią na Stadionie Narodowym ocenia część internautów. Zgadzacie się z nimi?

Facebook Warszawa.sport.pl. Czy już nas polubiłeś? "

W środę Polska zremisowała bezbramkowo z Portugalią w pierwszym meczu na Stadionie Narodowym. Trybuny nie były wypełnione do ostatniego miejsca, mecz obejrzało na przyszłej arenie Euro 2012 około 50 tys. kibiców. W czasie meczu były momenty ciszy. Część internautów krytykuje zachowanie kibiców, którym nie udało się stworzyć atmosfery wielkiego sportowego widowiska. Poniżej kilka wypowiedzi z forum Sport.pl:

"Z łezką w oku wspominam wspaniałe mecze reprezentacji na Śląskim, gdzie doping był zawsze fenomenalny i mam szczerą nadzieję, że na Euro będzie podobnie, a wczorajszy słaby występ 12. zawodnika naszej drużyny to tylko przypadek i na Euro większość na stadionach będą stanowili kibice, a nie ładnie odmalowani, uśmiechnięci od ucha do ucha przebierańcy w kolorowych czapeczkach i z nieodłączną trąbeczką" - vincent.chase.

"Momentami na stadionie była cisza, nie ma dopingu, nie ma przyśpiewek, choć przez chwile słyszeliśmy co "robić" z PZPN-em. Mecze ligowe to śpiewy, zabawa, fale i podskoki. Jeśli ktoś nie lubi tej atmosfery, po prostu tam nie chodzi. ja lubię i chodzę, niekoniecznie na tzw. żyletę. Mam całą szufladę zdjęć z oprawy różnych meczy - coś pięknego, a wyzwiska, można się do tego przyzwyczaić" - top-fan.

"Przy tych szacunkowych 50 tys. osób ten stadion był cichy niczym mogiła rodzinna. Śląsk - Legia w ostatni weekend na meczu podobno około 35 tys. ludzi a byli nieporównywalnie mocniej rozśpiewani niż te pikniki na narodowym. Nie powinno się może porównywać meczu ligowego do państwowego ale jednak niesmak pozostaje" - mleczar.

"Kibice nie stworzą żadnego kotła, bo kibice na mecze nie przyjdą, przyjdą janusze z biletami od tzw. sponsorów. Nie podobali się kibice, to będziecie mieli januszów i stypę." - antypejsbuk.

"Tak beznadziejnego dopingu nie pamiętam. w ten sposób tracimy nasz jedyny mocny punkt. Na innych dyscyplinach kibice żyją tym co się dzieje i nie trzeba do tego bandytów, ale jak lubicie ciche trybuny to dalej to popierajcie" - marcelee13.

"Czyli co? Z jednej strony jest prawdziwy kibic, łysy, co lubi się ponapie...ć po meczu z policją, ale za to rzeczywiście zagrzewa drużynę do walki - a z drugiej strony janusze w cylinderkach, którzy są wprawdzie kulturalni, krzesełka nie wyrwą, ale za to nie potrafią dopingować? Takie przeciwstawienie to bzdura. Kibole, jak ich klub przegrywa, najczęściej milkną, a janusze też potrafią kibicować, tylko, że w meczach, w których o coś chodzi, a nie prób stadionu" - izabelin56.

"Przyjdą ważne mecze, ci kibice będą głośniejsi niż typy obrzucające się ku...mi (i nie tylko), gdy nudno na boisku. Te "pikniki" na siatkówce robią lepszą atmosferę, gdy jest o co grać, niż zdebileni bandyci zrobili kiedykolwiek na piłce nożnej. Piknikowy mecz piknikowa atmosfera" - gzres_l.

"To był mecz właśnie dla takich, co przyjechali zobaczyć stadion a nie kibicować. Dlatego taka atmosfera na stadionie - 48 tys. ludu a momentami głucha cisza. Smutno, że tak to dziś u nas wygląda" - elem901.

A jakie jest Wasze zdanie? Byliście na meczu Polska - Portugalia? Jaki był doping polskich kibiców w porównaniu do innych meczów reprezentacji, na przykład w Gdańsku z Niemcami czy we Wrocławiu z Włochami?

Jaka nazwa dla Stadionu Narodowego? Propozycji jest sporo

Jak oceniasz doping podczas meczu Polska - Portugalia na Stadionie Narodowym?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.