Euro 2012. Robert Lewandowski: Remis niezły, ale niedosyt pozostał

Już przed przerwą mogliśmy rozstrzygnąć wszystko na swoją korzyść. Nie udało się, zostały dwa mecze i jeszcze nie wszystko jest stracone - mówił po meczu z Grecją strzelec bramki dla reprezentacji Polski Robert Lewandowski.

Robert Lewandowski:

Cieszę się z wyróżnienia i nagrody dla najlepszego piłkarza meczu. Ale nie do końca jestem zadowolony z wyniku. Remis jest niezły, ale niedosyt pozostał. Grecy zaczęli grać dopiero po przerwie, wcześniej to my przeważaliśmy i żałuję, że nie padło więcej bramek. Już przed przerwą mogliśmy rozstrzygnąć wszystko na swoją korzyść. Nie udało się, zostały dwa mecze i jeszcze nie wszystko jest stracone.

Gol mnie bardzo cieszy, chwilę wcześniej miałem jeszcze jedną szansę po świetnym podaniu Łukasza Piszczka. Zabrakło szczęścia, rzuciłem się w kierunku bramki, myślałem że piłka trafi mnie w głowę. Zabrakło dosłownie milimetrów. Po zdobytym golu nie myślałem, że jestem bohaterem całej Polski, tylko chciałem strzelić kolejnego. Najważniejsze było, że jest 1:0 dla nas. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będziemy grać tak jak w pierwszej połowie spotkania z Grecją.

Nie interesują mnie w tym momencie spekulacje na temat mojego transferu z Borussii. To, że ktoś napisał o moim transferze do Manchesteru United nie ma teraz znaczenia. Nie myślę o tym w ogóle, najważniejsze są dla mnie mistrzostwa Europy. Media lubią spekulować, a ja koncentruję się na kadrze.

GALERIA z meczu Polska - Grecja

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.