Do protokołu meczowego na mecz z Bośnią i Hercegowiną został wpisany Jakub Wilk, którego na zgrupowaniu w Turcji wcale nie było. "Ktoś może stwierdzić, że to drobiazg. A pewnie, tyle że drobiazg kompromitujący sztab polskiej kadry" - pisze Krzysztof Budka.
"Każdy szanujący się kibic polskiej piłki rozróżni jednego od drugiego" - możemy przeczytać w komentarzu.
Reprezentacja Polski zremisowała z Bośnią i Hercegowiną 2:2. Obie bramki dla biało-czerwonych zdobył Paweł Brożek.
Smuda myśli, że piję i baluję - mówi Małecki?