Hiszpania na Euro 2012. Del Bosque: 'W 2006 roku nie docenilismy Francji'

Trener Hiszpanii powiedział w środę, że obrońcy tytułu muszą mieć się na baczności przed reprezentacją Francji w nadchodzącym meczu ćwierćfinałowym Euro 2012. Mecz odbędzie się w sobotę, 23 czerwca na Donbas Arenie w Doniecku, relacja Z Czuba i na żywo o godz. 20.45

Coraz większe emocje na Trybunie Kibica!  ?

Drużyny Francji i Hiszpanii spotkały się ostatnio podczas Mistrzostw Świata w Niemczech w 2006 roku. Wygrała Francja i awansowała do półfinału, ale od tamtej pory, na następnych turniejach Hiszpania była nie do zatrzymania.

Teraz obie ekipy spotykają się ponownie, i choć faworytami są Hiszpanie, Del Bosque przestrzega przed dzieleniem skóry na niedźwiedziu, błędem, który jego zdaniem kadra Luisa Aragonesa popełniła w 2006 roku.

- Doskonale pamiętam tamten mecz - powiedział Del Bosque - Nie doceniliśmy wtedy rywala, to takie bardzo hiszpańskie - nie zwracać uwagi na przeciwnika.

Aragones tworzył już wtedy młodą, obiecującą kadrę, która zabłysła na Euro w 2008 roku. Jednak już w 2006 miała potężne ambicje i hiszpańskie media przed meczem z Francją pisały o "odesłaniu Francuzów na emeryturę" odnosząc się do wysokiej średniej wieku przyszłych wicemistrzów świata. Zinedine Zidane i jego koledzy skarcili hiszpańską butę wygrywając 3:1.

Del Bosque utrzymuje, że obecna Francja była bez wątpienia najsilniejszą ekipą grupy D, nawet mimo porażki ze Szwecją i awansu z drugiego miejsca.

- Wiemy, że Francja to dla nas najtrudniejszy możliwy przeciwnik z grupy D, mają składniki na bardzo mocną drużynę - mówi Del Bosque - Są silni, dobrze zorganizowani, grają trochę jak my i nie mają żadnych kompleksów.

Del Bosque przyznał, że absencja Philippe Mexesa to poważny problem Francuzów, ale 'ten chłopiec z Arsenalu (Laurent Koscielny - przyp. Sport.pl) jest bardzo dobry.'

Ręka, balonik, trzy żółte kartki. Słynne pomyłki sędziowskie

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.