- To jest trudniejsza grupa niż na Euro 2016 we Francji. Analogiczne jest to, że rozpoczniemy fazę grupową od meczu z teoretycznie najsłabszym rywalem. Trzeba też pamiętać, że Polakom bardzo trudno gra się ze Szwedami. To może być jeden z najcięższych meczów w fazie grupowej dla kadry Jerzego Brzęczka - dodaje Wardzichowski.