Euro 2016. Oni po mistrzostwach Europy mogą być bohaterami wielkich transferów!

Co prawda pomocnik Juventusu Turyn podczas Euro 2016 jeszcze nie pokazał na co go stać, ale już od wielu miesięcy trwają spekulacje na temat jego przyszłości.

Z jednej strony "Manchester Evening News" przekonuje, że Jose Mourinho bardzo chętnie widziałby Francuza na Old Trafford, ale konkretów brak. Z drugiej media donoszą, że w swoich szeregach chciałby mieć go Real Madryt gotowy zapłacić astronomiczne 120 milionów euro.

A może Mourinho i Zinedine Zidane'a pogodzi ktoś trzeci?

Zawodnik West Ham United od początku turnieju pokazuje się z dobrej strony. W meczu otwarcia strzelił kapitalnego gola Rumunii, a w kolejnym w ostatnich sekundach skarcił Albanię. Do Premier League trafił z Marsylii za 10,7 miliona funtów, a teraz? Jeśli przeniósłby się do Realu Madryt, który lubuje się w zakupach objawień turniejów, to z pewnością za nie mniej niż 60 milionów!

Przed początkiem Euro 2016 Robert Lewandowski wymieniany był w gronie zawodników, którzy będą walczyć o koronę króla strzelców. Skończyło się inaczej, napastnik Bayernu Monachium strzelił jednego gola w spotkaniu przeciwko Portugalii, a Polska po rzutach karnych pożegnała się z imprezą. Arkadiusz Milik również wyjechał z Francji z jednym golem na koncie, którego strzelił w pierwszym meczu z Irlandią Północną, ale to właśnie w napastniku Ajaksu Amsterdam dziennikarze Kicktv.com widzą zawodnika, który latem przeniesie się za duże pieniądze do giganta europejskiej piłki.

.@russellcrowe Sorry Maximus ???? pic.twitter.com/ebKgMvNXTo

? Arkadiusz Milik (@arekmilik9) 18 czerwca 2016

Milik, któremu kibicował sam Russell Crowe do Amsterdamu trafił za "jedyne" 2,8 miliona euro, a teraz wyceniany jest już na 10. Strzelcem 21 goli w minionym sezonie Eredivisie zainteresowane są ponoć kluby Premier League oraz ligi hiszpańskiej. Czy doczekamy się spektakularnego transferu? Na chwilę obecną najbardziej prawdopodobny wydaje się być transfer Grzegorza Krychowiaka do Paris Saint-Germain, o którym mówią media na całym świecie. Pomocnik Sevilla FC ma szansę pobić transferowy rekord Polski należący do Jerzego Dudka. W kontrakcie naszego zawodnika wpisana jest bowiem klauzula w wysokości 45 mln euro.