Euro 2012. Hotele drogie, więc zagraniczni kibice chcą spać... na plaży w Gdańsku!

Karimata, śpiwór, morza szum i niebo nad głową - czy to dziwne, że wielu kibiców, którzy przyjadą na Euro do Gdańska zdecydowało się na nocleg na plaży? O ich planach właśnie dowiedzieli się urzędnicy zabezpieczający mistrzostwa i potraktowali je bardzo poważnie.

POLECAMY - GORTAT, LIMUZYNY, MECZE NBA - ZDJĘCIA SEKSOWNYCH CHEERLEADEREK Z USA!

- Prześledziliśmy fora internetowe kibiców, przeprowadziliśmy monitoring trójmiejskich sklepów ze sprzętem sportowym - mówi Leszek Paszkowski, dyrektor MOSiR w Gdańsku. - Z naszych najnowszych informacji wynika, że część kibiców i turystów, którzy przyjadą na mistrzostwa, zamierza między i po meczach bawić się i nocować na plażach. Po prostu karimata, śpiwór i niebo nad głową. A że pomysły kibiców są nieprzewidywalne, dla nas oznacza to nowe działania - wzmocnienie zabezpieczenia tego terenu pod względem medycznym, sanitarnym i ratownictwa wodnego.

Eksperci z biura ds. Euro 2012 szacują, że największa liczba kibiców, których ok. 250 tys. przyjedzie do Gdańska, odwiedzi tzw. plaże zachodnie od Brzeźna do Jelitkowa - ze stadionu przy ładnej pogodzie to przyjemny spacer, bez problemu można dotrzeć na nie tramwajem z Gdańska Głównego - strefy oglądalności, po drodze jest też strefa kibica na placu Zebrań Ludowych.

Czy pomysł spania na plaży ma sens? oceń na Facebooku Trojmiasto.sport.pl! ?

Na plażach w Brzeźnie i na Stogach od lat są tzw. punkty medyczne w budynkach MOSiR-u, gdzie swoje pomieszczenia socjalne mają w sezonie ratownicy. Na mistrzostwa te punkty zostaną wzmocnione o dyżurujących całą dobę lekarzy i sprzęt medyczny np. defibrylator do przywracania akcji serca, czy sprzęt do prostej pomocy medycznej. Tereny przy plażach, nadmorskich ścieżkach rowerowych i spacerowych będą przeczesywać dodatkowe piesze i rowerowe patrole ratowników medycznych, harcerzy po kursach ratowniczych, wolontariuszy PCK. W Brzeźnie przez całą dobę będzie dyżurować karetka pogotowia. - Świeże informacje o planach noclegowych kibiców potraktowaliśmy bardzo poważnie - tłumaczy Jacek Gwoździewicz, koordynator medyczny Euro 2012 w Gdańsku. - Ideą opieki medycznej podczas mistrzostw jest zabezpieczenie jak największej liczby osób w jak największej liczbie miejsc. Musimy brać pod uwagę wszystkie scenariusze. Nawet jeśli okaże się, że na plażach będzie pusto, bo np. będzie lał deszcz i tak musimy być w gotowości.

Z gdańskiej chorągwi ZHP pomagać podczas mistrzostw będzie ok. 30 osób. Harcerze będą dyżurować m.in. na Starym Mieście, na tzw. drogach dojścia, na lotnisku.

- Informacje o dodatkowym zabezpieczeniu plaż otrzymaliśmy ze trzy dni temu - mówi Karolina Krzyzińska, szef inspektoratu ratowniczego Chorągwi ZHP Gdańsk, jednej z organizacji pozarządowych "obsługujących" mistrzostwa. - Musimy szybko zwerbować nowe osoby. Wszyscy harcerze, którzy są wyznaczeni do patrolowania miasta z ratownikami medycznymi, są też po kursach pierwszej pomocy, ratownictwa. Wiedzą nie tylko, jak udzielić pierwszej pomocy, ale też jak dowodzić podczas wypadku, jak reagować w sytuacjach konfliktowych. Chętnych jest wielu, myślę, że nie będzie problemu ze znalezieniem wyszkolonych harcerzy.

Patrole ratowników, karetki pogotowia, lekarze w punktach ratowniczych to niejedyne przedsięwzięcia akcji "kibice na plaży". MOSiR myśli też o bardziej przyziemnych sprawach i już 1 czerwca w okolicach wejść na plaże ustawi przenośne toalety.

PGE ARENA GDAŃSK WZOREM DLA ŚWIATA?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.