Polecamy - PGE Arena Gdańsk na rok przed pierwszym meczem Euro 2012 [ZDJĘCIA]
Pierwszym wymarzonym rywalem był Juventus Turyn, który w Gdańsku ma znaczenie symboliczne. To jedyny rywal Lechii w europejskich pucharach, z którym gdańszczanie rozegrali dwa mecze w Pucharze Zdobywców Pucharów w 1983 r. Włosi chcieli jednak przyjechać do Gdańska dopiero w sierpniu, a wtedy Lechia będzie już miała napięty terminarz w ekstraklasie, która będzie grała od piątku do poniedziałku.
Rywalem marzeń był też w pewnym momencie Real Madryt, ale rozmowy zerwano w momencie, kiedy wicemistrzowie Hiszpanii wycenili swój przyjazd na milion euro (za gwarancję gry w najsilniejszym składzie trzeba jeszcze dopłacić). Za drogi dla Lechii może być też Liverpool, ściągnięcie Anglików kosztowałby gdański klub ponad pół miliona euro.
- Ważnym elementem podczas wyboru rywala będzie cena - mówi nam osoba, który uczestniczy w rozmowach. Dlatego najbliżej gry na PGE Arenie są obecnie Porto, Atletico i Lazio. Cała trójka to klasowe drużyny: Porto i Atletico to ostatni zwycięzcy Ligi Europejskiej, Lazio to rewelacja tego sezonu Serie A (ostatecznie 5. miejsce).
- Cały czas negocjujemy z kilkoma innymi klubami, decyzja zapadnie w tym tygodniu tygodnia - dodaje osoba z gdańskiego klubu.