Radio ZET: Mecz z Francją pod dużym znakiem zapytania

Jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio ZET, przedstawiciele francuskiej federacji piłkarskiej, którzy wizytowali w czwartek stadion w Gdańsku mają bardzo wiele zastrzeżeń do stanu prac na tym obiekcie. Chcą odwołania, bądź przeniesienia, zaplanowanego na 9 czerwca meczu pomiędzy Polską i Francją.

Polecamy - Na PGE Arena zapewniają, że zdążą na mecz z Francją

Francuzi chcą wysłać pismo do UEFA z prośbą o odwołanie lub przeniesienie meczu do innego miasta. Informację o tym potwierdza Radiu ZET rzeczniczka PZPN-u Agnieszka Olejkowska.

- Mówili o takim piśmie, że wniosą swoje uwagi i obawy. W pewnych miejscach rzeczywiście jest to plac budowy. Jest to niepokojące, że zostało tak mało czasu do rozegrania tego meczu. Olejkowska powiedziała, że PZPN czeka na odbiór techniczny. Na razie nie podjął decyzji o wstrzymaniu sprzedaży biletów na mecz. Wejściówki mają być rozprowadzane od 24 maja.

W Gdańsku plac budowy

Mimo, że do meczu z Francją pozostały już tylko trzy tygodnie, to stadion w Gdańsku wciąż nie jest ukończony. Na trybunach zainstalowano tylko połowę krzesełek, a zamiast murawy jest tylko piach. Może być także problem z wykończeniem dróg dojazdowych, ale organizatorzy zapewniają że 9 czerwca wszystko będzie dopięte na ostatni guzik.

Więcej o:
Copyright © Agora SA