Pepe był jednym z najlepszych piłkarzy finału Euro 2016. Obrońca reprezentacji Portugalii powiedział jednak po meczu, że wszystkim zależało na odniesieniu triumfu w imieniu kontuzjowanego na początku spotkania C. Ronaldo:
- Było nam ciężko, gdy już na początku straciliśmy Cristiano. To nasza największa gwiazda, może strzelić gola w każdej chwili. Powiedziałem kolegom, że musimy wygrać dla niego. W przerwie trener przestawił drużynę, przeprowadził dobre zmiany - opowiadał Pepe.
- Nie zwracaliśmy uwagi na krytykę, skupiliśmy się na celu, którym było złoto Euro 2016. Nasz sukces jest ważny dla wszystkich Portugalczyków i wszystkich imigrantów z całego świata. Większość stadionu zajmowali Francuzi, ale poradziliśmy sobie z tym, pokonaliśmy wszystkie trudności - kontynuował.
- W piątek mówiłem, że Fernando Santos jest naszym liderem. Ale na boisku każdy jest liderem. Staramy się sobie pomagać.
- Znacie naszego trenera, to bardzo inteligentny człowiek. Potrafił stworzyć zespół. On od pierwszego dnia mówił nam, że pierwszym celem jest awans na Euro, a drugim: zdobycie złota. I to właśnie osiągnęliśmy - zakończył Pepe.
Finał Euro 2016. Nie działo się na boisku, działo się w sieci! [MEMY]