Choć w Polsce Milikowi zarzuca się brak skuteczności (przez który Polacy nie wygrali z Niemcami), to we Włoszech uchodzi za jednego z tych piłkarzy, którzy mają za sobą wspaniały turniej, bo jak mało kto idealnie wypełniał zadania współczesnego napastnika. Kogoś, kto ma przede wszystkim harować, a nie korzystać z pomocy innych.
Stąd zainteresowania włoskich klubów - Juventusu, Lazio czy Napoli. Ten ostatni zespół wydaje się najbliżej ściągnięcia piłkarza Ajaksu Amsterdam. Napastnika podobno widziano już na lotnisku w Neapolu.
- Napoli rzuca wyzwanie Juventusowi. 35 milionów za Marko Pjacę i Marko Roga. Próbuje też ściągnąć Milika - pisze "La Gazzetta dello Sport" na pierwszej stronie.
Tańce, kontuzje i... "huh"! Podsumowanie ćwierćfinałów Euro 2016