W środę spekulowało się, że Błaszczykowski chce sprowadzić czarterem bliskich z rodzinnych Truskolasów. W ostatnich dniach pytał innych piłkarzy, czy również ich bliscy nie chcieliby polecieć na mecz do Marsylii. Czarter wróci z Francji od razu po meczu. Jest sponsorowany ze środków prywatnych.
"Dotychczas w czterech meczach biało-czerwonych uczestniczyło łącznie ok. 110-115 tysięcy polskich kibiców - powiedział PAP koordynator PZPN ds. współpracy z kibicami Dariusz Łapiński.
- To bardzo wysoka frekwencja. Widać, że piłkarze Adama Nawałki mogą liczyć na wsparcie. W Marsylii stadion ma ok. 65 tys. pojemności. Wydaje mi się, że dobra połowa będzie zajęta przez sympatyków z Polski. Gdybyśmy grali w jakimś innym kraju, Polaków byłoby prawdopodobnie jeszcze więcej, ale tutaj jest duża diaspora portugalska i ci ludzie, mieszkający na stałe Francji, też przyjdą wspierać swój zespół - przyznał.
Zwycięzca tego ćwierćfinału zagra w półfinale z lepszym z pary Walia - Belgia.