Euro 2016. Czechy - Chorwacja. Rakitić obawia się wyrzucenia z turnieju Chorwatów za awantury kiboli

- Ciekawe, czy zagramy przeciwko Hiszpanii, może wyrzucą nas z turnieju - powiedział po meczu z Czechami (2-2) Ivan Rakitić. Chorwaccy kibice rzucili race na boisko przed końcem spotkania przerywając go na pięć minut.

- Jest wielu kibiców kochających reprezentację i nie będą mogli zobaczyć nas w akcji. Mieliśmy szczęście, że mecz nie został natychmiast zakończony, tak chciał zrobić sędzia - stwierdziła gwiazda Chorwacji i FC Barcelony.

Chorwacji grożą teraz spore kary. To recydywa, już w eliminacjach była karana za zachowanie swoich kibiców. Podczas meczu z Włochami w Mediolanie fani rzucali race na boisko, co również spowodowało przerwanie spotkania. Przed rewanżowym meczem w Splicie na murawie narysowano swastykę, za co reprezentacji odjęto jeden punkt. Co ciekawe, kibice nie mogli wejść na ten mecz, bo była to kara za rasistowskie przyśpiewki podczas meczu z Norwegią.

Akcja z meczu z Czechami miała być zaplanowana. Jeszcze przed meczem na fanpage'u grupy kibicowskiej Torcida Split 1950 pojawił się plan stadionu w Saint-Etienne z zaznaczonymi miejscami, w których znajdowały się poszczególne grupy.

xx x

Tamtejsi kibice nie dbają o kary dla reprezentacji; dla nich to forma protestu przeciwko Zdravko Mamiciowi. Mówi się, że rządzi chorwackim futbolem (jest byłym właścicielem Dinama Zagrzeb, ale nadal trenerem jest jego syn), który jest przeżarty korupcją. Sam Mamić jest oskarżany o korupcję, nieprawidłowości przy transferach oraz unikanie podatków.

Zobacz wideo

Skandal na trybunach. Petardy, race na murawie. Chorwaccy kibice przesadzili [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.