Kapustka był odkryciem kadry w eliminacjach. Teraz selekcjoner Adam Nawałka postawił na niego wobec kontuzji Kamila Grosickiego. 19-latek błyszczał na lewym skrzydle, świetnie schodził do środka, był dynamiczny, pokazał bardzo dobrą technikę, zagrażał rywalowi strzałem. Nic dziwnego, że pomocnikowi Cracovii wielką przyszłość zaczęli wróżyć zagraniczni eksperci oglądający mecz. O Kapustce w samych superlatywach na Twitterze pisali dziennikarze i byli piłkarze, m.in. Gary Lineker i Rio Ferdidand.
- Jestem dumny ze swojego podopiecznego. Bartek był świetny, grał bardzo dojrzale. Cały zespół zagrał bardzo mądry mecz. Byliśmy konsekwentni, naprawdę fajnie się oglądało, jak realizują cel - komentuje Jacek Zieliński, który szlifuje talent Kapustki w Cracovii.
Klubowy trener naszej rewelacji na razie nie chce iść za Linekerem czy Ferdiandem. - Takie opinie bardzo cieszą, ale zaczekajmy z wróżbami. Euro dopiero się zaczęło, niech piękny sen Bartka trwa dalej - mówi.
Ciekawe, czy po takim występie Kapustki Nawałka zostawi go w składzie na mecz z Niemcami w drugiej kolejce grupy C. Grosicki najwyraźniej wrócił już do zdrowia, skoro pojawił się na ostatnich 10 minut spotkania z Irlandią Północną.
- Trudno mi powiedzieć czy Kapustka wywalczył sobie miejsce w "jedenastce" na następny mecz, ale na pewno Adam Nawałka będzie miał o czym myśleć. Bartek zdecydowanie pokazał, że bardzo dużo daje drużynie - kończy Zieliński.
Wyniszczająca walka Polaków z Irlandią Północną. Drwale chcą nas zniszczyć! [ZDJĘCIA]