Euro 2016. Grosicki walczy z czasem. "Turbogrosik wraca do gry"

Kamil Grosicki zakończył towarzyski mecz z Litwą z kontuzją kostki. Piłkarz wciąż utyka, ale robi wszystko, by w niedzielę wyjść w podstawowym składzie i pomóc reprezentacji w wywalczeniu punktów w pierwszym meczu na Euro 2016.

Grosicki w meczu z Litwą naderwał więzadła w kostce i jego występ wciąż stoi pod znakiem zapytania. Piłkarz jednak nie poddaje się i wciąż walczy z urazem. Chce zrobić wszystko, aby odzyskać sprawność przed meczem z Irlandią Północną.

We wtorek na swoim fanpage'u opublikował dwa wpisy, z których jasno to wynika. "Jest dobrze - z nogą coraz lepiej i z każdą minutą szanse rosną. Zrobię wszystko, żeby zagrać w najbliższą niedzielę z Orzełkiem na piersi. TurboGrosik wraca do gry" - napisał na Facebooku.

Wieczorem dodał wideo, na którym widać jak w nocy pracuje nad powrotem do sprawności.

Zobacz wideo

Euro wyczerpanych piłkarzy? Ci zawodnicy grali w tym sezonie najwięcej. Robert Lewandowski oczywiście w czołówce [RANKING]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.