Włoskie media po porażce. "Koszmarny koniec snu", ale "Odzyskaliśmy godność"

"Przeszliśmy do historii! Jeszcze nigdy w finale wielkiego turnieju żadna drużyna nie przegrała tak wysoko" - pisze "Corriere dello Sport". Korespondenci innych gazet mniej krytycznie oceniają występ Włochów w finale Euro 2012.

Podyskutuj o rozgrywkach w naszym mieście na Facebooku Kraków - Sport.pl ?

"Hiszpanie od początku do końca kontrolowali mecz. Z minuty na minutę ich dominacja była coraz większa, a w końcówce przybrała wręcz brutalne rozmiary" - czytamy w dzienniku. Zdaniem "Corriere dello Sport" selekcjoner Cesare Prandelli zbyt szybko dokonał trzeciej zmiany. Riccardo Montolivo, który zszedł z boiska z minuty na minutę radził sobie coraz lepiej, a zastępujący go Thiago Motta szybko doznał urazu.

"W 10 nie mogliśmy przeciwstawić się rozpędzonym Hiszpanom" - pisze z kolei "Tuttosport". - "21 dni temu w pierwszym meczu Euro zremisowaliśmy z mistrzami 1:1. Od tego czasu rywale nie stracili gola. Wygrali trzeci turniej z rzędu i przeszli do historii. Z kolei Włosi - po fatalnym turnieju w RPA [nie wyszli z grupy - przyp. red.] - odnaleźli godność, choć tak wysoka porażka będzie jedną z najczarniejszych kart w dziejach.

Gazeta podkreśla także, że droga Włochów do wicemistrzostwa była wyjątkowo trudna. Ich grupowymi przeciwnikami byli Hiszpanie, a w fazie pucharowej na drodze stanęli Anglicy i Niemcy.

"Włoski sen zmienił się w koszmar" - tytułuje relację z meczu "La Stampa". W podobny sposób o spotkaniu pisze "La Gazzetta dello Sport": "Sen skończył się w najmniej oczekiwanym momencie"

Oba dzienniki podkreślają, że Hiszpanie byli poza zasięgiem i tylko potwierdzili swoją hegemonię.

Prezydent Republiki Włoskiej: Sukces piłkarzy może pobudzić cały kraj

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.