- Byliśmy w meczu z Włochami naprawdę blisko. Skąd więc ta cała dyskusja? Mogliśmy na początku meczu strzelić trzy bramki. I to wina trenera? - mówi Oezil, którego wypowiedź cytuje portal sport.de. - Odkąd jestem w drużynie, dostajemy wiele pochwał, przede wszystkim za granicą. I to od wielu lat. I teraz to wszystko ma okazać się nieprawdą? - pyta pomocnik niemieckiej reprezentacji.
Dla Oezila radykalna zmiana opinii na temat drużyny jest niewytłumaczalna. - Nie można wszystkiego uzależniać od wyniku jednego spotkania. Przecież tym zespołem wygraliśmy 15 meczów o stawkę z rzędu - przyznaje gracz Realu Madryt.
- Aby zdobyć tytuł wszystko musi być ze sobą zgrane. Potrzebne jest również szczęście. Osobiście będę walczył z tym, by teraz wszystko przedstawiać w złym świetle. Być cztery razy w półfinale to wielkie osiągnięcie. Przecież my za każdym razem chcemy zdobyć tytuł i robimy wszystko, by to uczynić. Ale to niestety nie jest takie proste. Chęć wywalczenia mistrzostwa to czasem zbyt mało do sukcesu - zaznacza Oezil.
Co myślisz o słowach Oezila? Podyskutuj na Facebooku Trojmiasto.Sport.pl! +1? ?
JAKIE PIĘKNOŚCI PIŁKARZY MOGLIŚMY SPOTKAĆ W CZASIE EURO 2012 [ZDJĘCIA]