Portugalia na Euro 2012. Cristiano Ronaldo: Jestem z siebie zadowolony

- Jak zawsze dałem z siebie wszystko i jestem z siebie zadowolony - powiedział Cristiano Ronaldo po przegranym meczu z Hiszpanią. Portugalczyk dodał, że jego drużynie w awansie do finału Euro 2012 przeszkodził pech.

Tak się kibicuje! Trybuna Kibica otwarta dla wszystkich

Rozegrany w środę półfinał zakończył się bezbramkowym remisem. W rzutach karnych lepsza okazała się Hiszpania, która wygrała 4:2. Ronaldo nie wykonał jedenastki, ponieważ nie zdążył. Miał strzelać jako piąty.

- Porażka w rzutach karnych zawsze boli, ale karne to loteria i wygrywa drużyna, która ma więcej szczęścia - powiedział Ronaldo na łamach "O Jogo".

Portugalczyk pochwalił grę swojej reprezentacji na Euro 2012. - To był dobry turniej. Graliśmy przeciwko najmocniejszym drużynom. Odpadnięcie jest frustrujące, bo mogliśmy być w finale, ale mieliśmy pecha - stwierdził.

Ronaldo został też poproszony o ocenę własnego występu na mistrzostwach. - Jak zawsze dałem z siebie wszystko i jestem z siebie zadowolony - odparł. - Musimy być z siebie dumni, bo graliśmy dobrze. Zabrakło szczęścia.

Gwiazdor Realu Madryt, który strzelił na Euro trzy gole, nie ma już szans na samodzielne wygranie klasyfikacji strzelców. Pierwszą pozycję w rankingu dzieli z Alanem Dzagojewem, Mario Mandżukiciem i Mario Gomezem. Ten ostatni może jeszcze uzupełnić swoje konto bramkowe - w czwartek Niemcy grają z Włochami. Relacja Z Czuba i na żywo od 20:45 w Sport.pl.

Ronaldo myślał o tym, jak cały świat narobi mu zdjęć ? - mówi Młynarczyk

Ronaldo podczas karnych. Nie wytrzymywał napięcia [GALERIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.