Euro 2012. Angela Merkel oglądała mecz Niemców w swoim szczęśliwym naszyjniku z bałtyckiego bursztynu [ZDJĘCIA]

Kanclerz Niemiec Angela Merkel ćwierćfinałowy mecz swoich rodaków z Grecją (wygrany 4:2) oglądała z trybun PGE Areny. Miała na sobie swój szczęśliwy naszyjnik z 23 bałtyckich bursztynów, który nosi zawsze gdy w niemieckim parlamencie odbywają się głosowania kluczowe dla przyszłości strefy euro. Piłkarzom Joachima Loewa naszyjnik pani kanclerz również przyniósł szczęście.

Angela Merkel każdego z czterech goli dla swojego zespołu kwitowała ogromnym wybuchem radości, wyskakując do góry i klaszcząc, a potem wpadała w ramiona siedzącego obok niej prezesa DFB (Niemiecki Związek Piłki Nożnej) Wolfganga Niersbacha. Jej "bałtycki" bursztynowy naszyjnik, jakże adekwatny do miejsca rozgrywania meczu (PGE Arena z wyglądu przypomina bursztyn, a na początku nazywana była Baltic Areną) z pewnością przyniósł szczęście drużynie niemieckiej. Po spotkaniu kanclerz Merkel powiedziała dziennikarzom "Bilda":

- Cieszę się z razem z niemieckimi piłkarzami. Jesteśmy w najlepszej czwórce w Europie, jest już świetnie, ale oczywiście trzymam kciuki, żebyśmy doszli do finału.

Dziesięć minut po ostatnim gwizdku kanclerz Niemiec odwiedziła zespół w szatni.

- Gratulacje, tak trzymać! To dla mnie zawsze ekscytujące przeżycie kiedy oglądam wasze mecze. Zrobiliście dziś na mnie ogromne wrażenie, to był świetny mecz! - chwaliła piłkarzy.

Lubisz bursztyn(? Podyskutuj na Facebooku Trojmiasto.Sport.pl! +1? ?

1! 2! 3! 4! NIEMCY ZMIAŻDŻYLI GREKÓW [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.