Tak się kibicuje! Trybuna Kibica otwarta dla wszystkich
Pięć godzin po zwycięskim meczu z Francuzami, ekipa Szwecji wylądowała już na lotnisku w Sztokholmie. Zawodnicy pożegnali się ze swoimi kibicami, spakowali bagaże i błyskawicznie ruszyli do domów.
Po wylądowaniu piłkarze podkreślali, że wygrana w ostatnim meczu Euro dała im dużo wiary we własne możliwości. "Mogliśmy pobić Francję, możemy wygrać z każdym na świecie" - zapowiedział Zlatan Ibrahimović.
Blagult (Żółto-Niebiescy) mają się teraz koncentrować na nadchodzących eliminacjach mistrzostw świata. W grupie mają m.in. Niemców, Irlandczyków i Austriaków. "Chcemy grać nowocześnie i agresywnie. Faworytami grupy są na pewno Niemcy, Irlandczycy są groźni u siebie, podobnie Austriacy. Wyspiarze są gotowi na twardą walkę. Czeka nas bardzo trudna przeprawa" - przyznaje Andreas Granqvist. " Będziemy walczyć, pokazaliśmy, że stać nas na zwycięstwo z każdym. Kto by nie chciał pojechać na mundial do Brazylii" - retorycznie pyta Jonas Olsson.
Bardzo zadowolony po wtorkowym meczu z Francuzami był trener Erik Hamren. - Jestem dumny z tych piłkarzy i bardzo szczęśliwy z tego wyniku. Francja miała swoje okazje, ale to my byliśmy tego wieczoru skuteczniejsi - skomentował.
Reprezentacja Śląska. Drużyna na medal Euro 2012 [NASZE TYPY]>>