Euro 2012. Bert van Marwijk jak Leo Benhakker?

Dziennikarz ?Voetbal International? porównuje obecną sytuację Holendrów do tej sprzed 22 lat, gdy pod wodzą Leo Benhakkera przgrali w 1/8 finału z RFN i odpadli z turnieju. Wtedy, podobnie jak teraz, typowano ich na mistrza.

Wypełnij sobie Euro - wytypuj wyniki!

Holandia przegrała w środę z Niemcami 1:2 i ma minimalne szanse na awans do ćwierćfinału. 22 lata temu Holendrzy co prawda wyszli z grupy (z trzeciego miejsca za Irlandia i Anglią), ale ich przygoda skończyła się na 1/8 finału. "Van Marwijk bardzo przypomina Benhakkera z 90. roku - trenera, który tak długo się wahał, że w końcu było już za późno" - czytamy na portalu.

Holendrzy awansowali, mimo że wówczas w grupie nie wygrali żadnego spotkania. Zremisowali 1:1 z Egiptem, 0:0 z Anglia i 1:1 z Irlandią. Mecz z RFN w 1/8 finały bardzo przypominał ten środowy z reprezentacją Niemiec. Najpierw dwie bramki zdobyli rywale, a Holendrzy zdołali odpowiedzieć tylko jednym trafieniem.

Dwa lata wcześniej (w 1988 roku) Holendrzy z podobnym składem zwyciężyli w mistrzostwach Europy. Do Włoch wyjeżdżali jako murowani faworyci turnieju. Tym razem także typowano Holendrów na uczestników finału. Tymczasem bardzo prawdopodobne, że ich udział w mistrzostwach skończy się już na fazie grupowej.

Zobacz fragment meczu Holandia - RFN z 1990 roku:

 

Dlaczego kibice w Krakowie powinni trzymać kciuki za reprezentację Holandii?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.