Lannoy ma 43 lata, a od sześciu jest sędzią międzynarodowym FIFA. Francuz prowadził już mecze Ligi Mistrzów czy mistrzostw świata. Podczas mistrzostw świata wsławił się swoim zachowaniem podczas spotkania Brazylii z Wybrzeżem Kości Słoniowej.
Brazylijczycy wygrali wówczas 3:0, ale drugą bramkę zdobyli nieprawidłowo. Napastnik Luis Fabiano wcześniej pomagał sobie ręką. Arbiter zbyt dobrze tego nie widział, więc postanowił Brazyliczyka o sytuacje zapytać wprost. Odpowiedział mu tylko uśmiech snajpera.
- Jak to możliwe, żeby sędzia pytał zawodnika czy była ręka? A czy pyta o to, czy ten popełnił faul - złościł się na łamach "Guardiana" zawodnik "Słoni" - Kolo Toure.
W tym samym meczu sędzia Lannoy wyrzucił z boiska Brazylijczyka Kakę, co również uznano za błąd, a brytyjski "Daily Mirror" napisał, że ten arbiter nie powinien już sędziować na tym poziomie.
Innym razem Francuz miał udział kontrowersyjnej sytuacji, która dotyczyła akurat czeskiego napastnika Milana Barosa. Czech w meczu Ligue 1 miał rasistowsko obrażać Stephana Mbia, z którym starł się na boisku. Sędzia zajście widział, upomniał obu piłkarzy, po czym nie odnotował incydentu w protkolole, ściągając na siebie krytykę mediów.
Początek meczu Czechy - Grecja we wtorek o godz. 18 we Wrocławiu.
< b> Zobacz, w jakich luksusach mieszkają Czescy piłkarze na Euro [ZDJĘCIA]