Euro 2012. Cristiano Ronaldo: Gdybym miał walizkę pieniędzy, postawiłbym ją na Hiszpanów

Kapitan reprezentacji Portugalii Cristiano Ronaldo nie ma złudzeń, że Hiszpania jest faworytem nie tylko niedzielnego meczu z Włochami na PGE Arenie w Gdańsku, ale też całego turnieju.

Napastnik Realu Madryt w wywiadzie udzielonym włoskiemu dziennikowi "La Gazzetta dello Sport" nie owija w bawełnę.

- Nie jestem hipokrytą, mówię co myślę. A myślę, że gdybym miał postawić walizkę pieniędzy na którąś z drużyn, to bez wahania postawiłbym ją na Hiszpanów - zapewnia Ronaldo. - I to nie tylko w meczu z Włochami, ale też w całym turnieju. Cóż począć, my też mamy dobrą reprezentację, ale u naszych hiszpańskich sąsiadów piłkarzy na mistrzowskim poziomie jest więcej. Kontuzja Carlesa Puyola? Jaka to strata dla nich, mają w jego miejsce trzech wartościowych zmienników. A u nas? Stracimy takiego Pepe albo Fabio Coentrao i koniec, nie byłoby kim takiej dziury wypełnić.

"CR7" wytłumaczył też, z czego jego zdaniem wynika wielkość hiszpańskiej La Roja.

- To proste, mają najlepszą ligę piłkarską na świecie, w której zresztą mam przyjemność grać na co dzień. Przy tak silnej lidze to normalne, że i reprezentacja spisuje się świetnie - mówi Ronaldo. - Nie zależy mi specjalnie na koronie króla strzelców mistrzostw, ważniejsze jest zwycięstwo drużyny.

A twoim zdaniem, Hiszpania to główny faworyt Euro 2012? oceń na Facebooku Trojmiasto.Sport.pl! +1? ?

SHAKIRA, SARA CARBONERO I INNE HISZPAŃSKIE WAGS ZAMIESZKAJĄ NAD POLSKIM MORZEM! [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.