Cech, Baros, Rosicky: Gwiazdy czeskiej piłki we Wrocławiu

We Wrocławiu jest już piłkarska reprezentacja Czech, która tu rozegra wszystkie swoje mecze w fazie grupowej Euro 2012. W kadrze Michala Bilka są tak znane piłkarskie gwiazdy, jak Petr Cech, Tomas Rosicky czy Milan Baros.

Petr Cech to bez wątpienia jeden z najlepszych bramkarzy na świecie i absolutna gwiazda reprezentacji naszych południowych sąsiadów. Czech do Chelsea trafił w 2004 roku z francuskiego Renes. Angielski klub zapłacił za niego 7 mln funtów.

Człowiek w kasku

Sześć lat temu wydawało się, że kariera wychowanka Viktorii Pilzno zostanie przystopowana. W meczu angielskiej Premiership przeciwko Reading Cech został uderzony kolanem w głowę przez Stephena Hunta. Doznał wtedy poważnej kontuzji czaszki. Zaraz po meczu przewieziono go do szpitala, gdzie został poddany operacji.

Cech do grania wrócił nadspodziewanie szybko, bo już po trzech miesiącach. Jednak od momentu odniesienia feralnej kontuzji jego głowę chroni specjalny kask, który stał się nierozerwalną częścią jego wizerunku.

Triumfator Ligi Mistrzów

W tym roku czeski golkiper po raz siódmy został wybrany na najlepszego piłkarza w swoim kraju. To, że w plebiscycie wygrał bramkarz, a nie piłkarz grający w polu, dziwić jednak nie powinno. Lista jego sukcesów w ostatnich latach jest imponująca. Z Chelsea trzykrotnie zdobył mistrzostwo Anglii (2005, 2006, 2010), cztery razy sięgnął po puchar kraju (2007, 2009, 2010, 2012). W 2008 roku po raz pierwszy zagrał z Chelsea w finale Ligi Mistrzów, ale wówczas w rzutach karnych lepszy okazał się Manchester United.

Wreszcie Puchar Europy udało mu się zdobyć z "The Blues" w tym sezonie. Cech był bohaterem finału z Bayernem Monachium. W serii rzutów karnych, które wyłoniły zwycięzcę, obronił strzał Ivicy Olicia i tym samym zapewnił klubowi z zachodniego Londynu pierwszy, historyczny triumf w tych prestiżowych rozgrywkach. O tym, jak ważnym zawodnikiem dla Chelsea jest Cech, świadczy to, że zaraz po wygraniu Ligi Mistrzów właściciel klubu - rosyjski miliarder Roman Abramowicz - zaproponował mu nowy czteroletni kontrakt.

A za kilka dni - w pierwszym meczu Euro 2012 we Wrocławiu - Cech stanie w bramce reprezentacji Czech, aby zagrać przeciwko Rosji, której fanatycznym kibicem jest Abramowicz.

Mały Mozart Bundesligi

Z kolei Tomas Rosicky to najbardziej doświadczony piłkarz w kadrze Michala Bilka. W drużynie narodowej występuje już 12 lat. W reprezentacji zagrał 86 razy i strzelił 20 goli. Z seniorską kadrą Czech był na mistrzostwach Europy w 2000 i 2004 roku. W 2006 roku wystąpił z nią na mistrzostwach świata.

Piłkarską karierę Rosicky rozpoczął w Sparcie Praga, ale w europejskim futbolu zaistniał dopiero po przenosinach do Borussii Dortmund. Do klubu z Zagłębia Ruhry trafił w 2001 roku za blisko 18 mln funtów. Był to wówczas rekordowy transfer w Bundeslidze.

Rosicky wraz z czeskim wieżowcem Janem Kollerem stanowił o sile ofensywnej zespołu z Dortmundu. W ciągu pięciu lat rozegrał w lidze blisko 150 spotkań i strzelił 19 bramek. "Mały Mozart", jak nazywają Rosickiego w Czechach, w 2006 roku przeniósł się do Arsenalu Londyn, gdzie gra do dziś.

Angielski "Kanonier"

Jego początki w ekipie "Kanonierów" nie były zbyt obiecujące. W swoim pierwszym sezonie na Wyspach Rosicky był zawodnikiem szerokiej kadry i zagrał w zaledwie 18 spotkaniach. Sezon 2007/2008 był dla niego jeszcze gorszy, bo z powodu kontuzji ten ofensywny pomocnik nie zagrał ani jednego spotkania. Na boisko wrócił dopiero na początku 2009 roku, ale miał problemy z przebiciem się do podstawowego składu, o miejsce w składzie musiał bowiem rywalizować z Fabregasem i Samirem Nasrim. W ostatnich trzech sezonach prezentował się już dużo lepiej, wystąpił w 73 meczach w Premiership i strzelił w nich 16 goli.

Obieżyświat Baros

Kolejną gwiazdą czeskiej ekipy jest Milan Baros. Choć to w dalszym ciągu jeden z najgroźniejszych czeskich napastników, to można zaryzykować stwierdzenie, że najlepsze lata kariery ma już za sobą. Baros już raz błysnął formą podczas piłkarskich mistrzostw Europy. Podczas turnieju w Portugalii został królem strzelców turnieju, strzelając pięć bramek. Polscy kibice z pewnością doskonale pamiętają go z występów w Liverpoolu, gdzie był klubowym kolegą Jerzego Dudka. Z "The Reds" w sezonie 2004/2005 wygrał Ligę Mistrzów po dramatycznym finale z AC Milanem i serii rzutów karnych.

Później Baros grał w Aston Villi, Olympique Lyon i Portsmouth, ale w żadnym z tych zespołów nie błyszczał. Odbudował się dopiero po transferze do tureckiego Galatasaray Stambuł, gdzie występuje od czterech lat. W 93 meczach w ekipie "Lwów" ze Stambułu strzelił blisko 50 bramek.

Reprezentacyjna kariera Barosa przez chwilę zawisła na włosku. Czeska federacja chciała zawiesić jego i pięciu innych piłkarzy za to, że po porażce ze Słowacją urządzili sobie alkoholową orgię z udziałem prostytutek. Tak się jednak nie stało i wszystko wskazuje na to, że Baros w piątkowym meczu przeciwko Rosji wybiegnie w podstawowym składzie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.