Siatkówka jest niezwykle efektowna, ale żeby w nią grać na wysokim poziomie, trzeba dysponować odpowiednią techniką i warunkami fizycznymi. W innym wypadku, możemy tylko pomarzyć o zaatakowaniu piłki nad blokiem przeciwnika w stylu Mariusza Wlazłego. Na szczęście powstał bossaball! To spektakularne połączenie siatkówki, piłki nożnej, gimnastyki i capoeiry.
To nie jakieś zwykłe hocki klocki na ogrodowej trampolince, ale poziom hard, do tego z wykorzystaniem ściany. Zresztą, nie ma sensu zbytnio się rozpisywać, to po prostu trzeba zobaczyć. Już na sam widok można poczuć wrost adrenaliny.
Marzyliście kiedyś, żeby poczuć się jak... delfin? Dzięki flyboardingu jest to możliwe! Ekstremalne szaleństwo zapewnia specjalna deska zasilana turbiną, która jest w stanie nas unieść nawet na 15 metrów nad wodą.
Efektowna dyscyplina została opatentowana przez Franky'ego Zapatę, najlepszego zawodnika na świecie w pływaniu na skuterach wodnych w 2011 r.
To jest hicior! Ciekawe, kto z Was odważyłby się zjechać prawie 500 metrów z czynnego wulkanu Cerro Negro w Nikaragui!?
Skok ze spadochronem to pikuś? A może połączyć go z lotem kajakiem i lądowaniem w wodzie? Poznajcie skyaking.
Latającego skutery śnieżne? No, tego jeszcze nie grali! Ale widocznie dla Erica Oddy'ego, nie ma rzeczy niemożliwych. Skonstruowana przez niego paralotnia, uniosła go na 440-kilogramowym skuterze prawie na 30 metrów. Mamy na to dowód:
Skoki na bungee to już przeżytek? Że niby za mało adrenaliny? Że trwają zbyt krótko? Obczajcie rop jumping, nowy wymiar ekstremalnych zabaw z grawitacją.
Panowie, nie wstyd Wam? Idziemy o zakład, że część z Was po obejrzeniu tego filmiku już nigdy nie zapyta: "Kochanie, wyprasujesz mi koszulę?".
Śmiganie na monocyklu ze stromych szlaków? Na samą myśli przechodzą dreszcze. A jednak są tacy, którzy w takich warunkach czują się wybornie. Tylko dla ludzi o mocnych nerwach!