Konfrontacja sportów miejskich

Ekipa EkstRemalna
25.06.2015 10:59
skate

skate (źródło: funsporting.com)

Żeby uprawiać sporty ekstremalne wcale nie trzeba pojechać do amazońskiej dżungli, nie trzeba wspiąć się na szczyty Alp, czy też jechać na wybrzeże oceanu. Żeby zmierzyć się ze sobą, spróbować prawie każdej odmiany freestyle'u wystarczy tylko, że... wyjdziesz z domu. Miasto jest pełne wyzwań! Ekipa EkstRemalna postanowiła sprawdzić jakie to wyzwania!
Miejski freestylowiec do uprawiania swojej dyscypliny wykorzystuje wszystko to co widzi. Dla skate'a są to poręcze, krawężniki czy schody. Fanom slackline'a wystarczy lina rozpięta między dwoma drzewami, latarniami, słupami. Longboard'owcy potrzebują asfaltu, którego w mieście jest... dosyć sporo. Ci co jeżdżą na rowerach typu dirt czy bmx, potrafią przejechać po wszystkim i przeskoczyć prawie nad każdą przeszkodą... Tylko wyobraźnia ogranicza wyczyny miejskich freestylowców. Ekipa EkstRemalna w weekend 18-20 września postawiła sprawdzić jak, gdzie i na czym można uprawiać sporty miejskie. Do zobaczenia na mieście!