Ekipa EkstRemalna - pół roku wyzwań za nami!

Michał Brzozowski
30.11.2015 14:47
Ekipa EkstRemalna Renault

Ekipa EkstRemalna Renault (FRANEK PRZERADZKI)

Ostatnie kilka miesięcy minęło nam bardzo szybko i intensywnie. To wszystko za spraw± wspólnego z mark± Renault testowania różnych sportowych aktywno¶ci. Pół roku za nami - czas więc na podsumowanie.
Już w czerwcu wiedzieliśmy, że najbliższe miesiące zapowiadają się bardzo ciekawie. Najpierw było planowanie, wymyślanie i rozpisywanie. Podzieliliśmy się na dwie ekipy. Jedna poruszała się Renault Kadjar, druga Renault Captur. Zastanawialiśmy się na jakie imprezy pojechać, w jakich wydarzeniach wziąć udział, jakich aktywności spróbować. Przygoda zaczęła się w pierwszy weekend lipca. Ekipa Kadjara wybrała się na pierwszą imprezę, czyli ekstremalny Bieg Hunt Run w Bałtowie Bieg naprawdę był ekstremalny... Franek, wylądował po nim w szpitalu z bardzo groźnym dla zdrowia zakażeniem. Okazało się, że w skaleczenie na ręcę wdało się klika szczepów paskudnych bakterii, które nie chciały odpuścić. Lekarz wypowiedział pamiętne dla nas wszystkich słowa: "Panie Franku, otarł się Pan o pudełko..." Uff, zaczęło się eeeeeeeeeekstremalnie... Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, choć ręka Franka nie wygląda już tak jak dawniej. Zdobią ją długie blizny. Ekipa Kadjara miała 3 tygodnie na otrząśnięcie się i zorganizowanie kolejnego wyjazdu. Tym razem nasz wybór padł na Wake Jam Session w Wake Parku Włocławek. Oj działo się: Druga połowa sierpnia i pierwszy event na który wybrała się Ekipa Captura, czyli turniej Ulitmate and Freestyle Frisbee w Dębkach. Wspaniała atmosfera, cudowne okoliczności przyrody, z resztą zobaczcie sami: Początek września to nasz wyjazd, a właściwie wjazd do Hangaru 646. Ten nowo powstały obiekt trzeba było przetestować. Stwierdziliśmy, że trampoliny, skocznie, baseny z gąbkami, batuty - to musi być wspaniałe... i rzeczywiście było! 2 tygodnie później porwaliśmy się na grubszy projekt. Konfrontacja miejskich sportów ekstremalnych... Co jest bardziej zajawkowe? Skatebard, longboard, slackline, a może dirtbike? Postanowiliśmy przekonać się o tym na własnej skórze: W październiku czekała nas nie lada przygoda. Wraz z Tomkiem, który wygrał nasz EkstRemalny Konkurs, wybraliśmy się na lotnisko Kruszyn. Nagrodą w konkursie był skok tandemowy ze spadochronem: Miesiąc później Ekipa Kadjara ruszyła w Tatry. Nasza "ekspedycja" wzięła na swój celownik jeden z najbardziej rozpoznawalnych tatrzańskich szczytów, Mnicha. 11 listopada to historyczna data. Nie tylko dla każdego Polaka, ale także dodatkowo dla nas - Ekipy EkstRemalnej. W tym wydarzeniu, kończącym naszą półroczną przygodę, wyjątkowo wzięły udział obie ekipy - Kadjara i Captura. Nikt z nas nie chciał być nieobecny na Biegu Niepodległości - Sportowym Święcie Narodowym!