MŚ w kolarstwie górskim. Mazurek Dąbrowskiego i szampan dla Włoszczowskiej

Maja Włoszczowska została w kanadyjskim Mont-Sainte-Anne mistrzynią świata w kolarstwie górskim. Polka na najwyższym stopniu podium wysłuchała Mazurka Dąbrowskiego, a po chwili oblewała się z pozostałymi medalistkami szampanem. Z kolei na konferencji prasowej tłumaczyła, jak wymówić jej nazwisko. Wszystko zarejestrował dziennikarz Sport.pl Przemysław Iwańczyk.

Tak relacjonowaliśmy wyścig Mai Włoszczowskiej 

Włoszczowska spełniła jedno ze swoich marzeń i po świetnym wyścigu zdobyła złoto mistrzostw świata. Stanęła na podium wraz z broniącą tytułu Iriną Kalentiewą i Amerykanką Willow Koerber. Po dekoracji z głośników poleciały dźwięki "Mazurka Dąbrowskiego". Polka była wyraźnie wzruszona i szczęśliwa.

Po dekoracji zawodniczki dostały szampana i wzorem kierowców Formuły 1 zaczęły polewać się wzajemnie.

Na konferencji prasowej Włoszczowska tłumaczyła, jak należy prawidłowo wymówić jej nazwisko.

Specjalne podziękowania Przemysława Iwańczyka czytaj na jego blogu ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.