Załóż swoją drużynę i Wygraj Ligę! ?
- Mistrzostwo? Pamiętajcie o niemieckiej konsekwencji, rywale nie odpuszczą. Krok po kroku zbliżamy się do celu, ale wciąż mamy przed sobą jeszcze dziesięć kolejek. Do końca musimy grać tak jak w Monachium - mowi 22-letni napastnik.
Lewandowski grał w sobotę 90 minut. W pierwszej połowie miał szanse na gola, ale przestrzelił. - Od kilku meczów gram jako ofensywny pomocnik, powoli się przyzwyczajam się do tej pozycji. Dziś zdziwiłem się, gdy napastnika Lucasa Barriosa zmienił skrzydłowy Kuba Błaszczykowski. Liczyłem, że przejdę do ataku, a Kuba zajmie moje miejsce. Trener zdecydował inaczej. Dziś od początku miałem dużo zadań defensywnych, może dlatego mniej było mnie widać w ofensywie. Z meczu na mecz czuję się pewniej. Żałuję tylko, że nie strzeliłem gola, choć miałem szansę.
- Mam nadzieję, że uda nam się także odnosić sukcesy w Lidze Mistrzów. W tym sezonie w Lidze Europejskiej, czegoś nam zabrakło. Czasami byliśmy lepsi, ale gubiliśmy punkty i odpadliśmy po fazie grupowej - mówi Lewandowski.
Po zwycięstwie z Bayernem tylko katastrofa mogłaby odebrać Borussii mistrzostwo. Na dziesięć kolejek przed końcem zespół z Dortmundu ma 13 punktów przewagi nad drugim Leverkusen, które w niedzielę gra z Werderem. - To, że pokonaliśmy jedną z najlepszych niemieckich drużyn ostatnich lat nie oznacza jednak, że będziemy teraz ze wszystkimi wygrywać. Za tydzień czeka nas trudny mecz z Koeln. Mamy bardzo młodą drużynę. Dziś najstarszy był 27-letni Barrios, a po nim 26-letni Łukasz Piszczek. Średnia wieku pierwszej jedenastki niewiele przekraczała 23 lata. Świetnie, że w tak młodym wieku gramy tak dobrze i zbieramy doświadczenia - kończy Lewandowski.
Po raz pierwszy od 18 spotkań na Alianz Arenie podopiecznym Jurgena Kloppa udało się pokonać "wielki" Bayern Monachium. W zwycięskim meczu Westfalczycy zaprezentowali mistrzowską formę. Bayern Monachium, który przed tym spotkaniem wygrał trzy mecze z rzędu, pogrzebał swoje szanse na zwycięstwo w tegorocznej edycji Bundesligi. Borussia tym zwycięstwem zamknęła usta ostatnim sceptykom, którzy do wczoraj nie wierzyli, że Bawarczycy zdobędą w tym roku tytuł mistrza Niemiec - pisze o meczu Kicker. CZYTAJ WIĘCEJ ?
Gol Podolskiego i zwycięstwo Koeln ?