Ekstraklasa. Lewandowski chce już wiedzieć, gdzie odejdzie

Lech Poznań odrzucił oferty Realu Saragossa i Fulham za Roberta Lewandowskiego. Do końca lutego ma się okazać, gdzie 22-letni napastnik zagra w następnym sezonie.

Działaczom Lecha zależy na tym, by Lewandowski został w Poznaniu do końca sezonu. Dlatego nie przyjęli wartej 4 mln euro oferty Saragossy i propozycji Fulham, które chciało Polaka wypożyczyć do czerwca z opcją pierwokupu. Zgodę na transfer piłkarz dostanie dopiero latem.

Lewandowski chce z kolei jak najszybciej dowiedzieć się, gdzie będzie grał, by jak najlepiej przygotować się do wyjazdu, nauczyć języka. Dlatego Lech do końca lutego miałby podpisać wstępny kontrakt z nowym klubem piłkarza, a formalności zostaną dopięte po sezonie.

W grę wchodzą ligi włoska, niemiecka i angielska. Lech liczy na to, że po kolejnej wpadce dopingowej Adriana Mutu, którego może czekać nawet czteroletnia dyskwalifikacja, po Lewandowskiego zgłosi się Fiorentina. Jego nazwisko jest znane we Włoszech, tamtejsza prasa łączyła go z kilkoma zespołami Serie A.

W Bundeslidze wciąż zainteresowana jest Borussia Dortmund, w Anglii Fulham. Ale przejście do Premier League wydaje się najmniej prawdopodobne, piłkarz uważa ten kierunek za najbardziej ryzykowny.

Marcin Nowacki odchodzi z Ruchu Chorzów ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.