Franchi: Wawrzyniak? Pierwsze słyszę! ?
- Nie słyszałem, żeby nasze kluby interesowały się naprawdę jakimś waszym piłkarzem. Choć jeśli chodzi o Polskę, to jest tam taki jeden zawodnik. Młody, niesamowity, ale jeszcze się rozwinie. Już dawno nie mieliście takiego talentu. Lewandowski - mówi jeden z najlepiej poinformowanych w sprawach transferowych włoskich dziennikarzy, Massimo Franchi. Wielokrotnie powtarza nazwisko napastnika, jak gdyby się tym rozkoszując.
- To niesamowite, co on ostatnio zrobił. Przecież niedawno zadebiutował - ekscytuje się Franchi. - A tu od razu: gole dla klubu, gole dla reprezentacji. Jeden za drugim. I to jakie! Wiem, że we Włoszech wszyscy go obserwują. - zauważa. - Szczególnie zainteresowane mogłyby być Napoli, Catania... Tak, Napoli na pewno nie wahałoby się ani chwili - mówi dziennikarz.
- Nie mówię, że ktoś składa za niego ofertę. Ale na pewno go obserwują i nie spuszczą z niego oka - kończy Franchi, również wyraźnie podekscytowany talentem Polaka.