Twoi znajomi już nas lubią. Sprawdź którzy na Facebook.com/Sportpl ?
Kanonierzy zremisowali z Borussią 1:1, choć jeszcze kilka minut przed końcem spotkania prowadzili 1:0 po golu Robina van Persiego. W samej końcówce wyrównał jednak Ivan Perisić.
Cały mecz w bramce Arsenalu rozegrał Wojciech Szczęsny, który mierzył się z rodakami z Borussii - Łukaszem Piszczkiem i Robertem Lewandowskim (pełne 90 minut) oraz Kubą Błaszczykowskim (wszedł na boisko w 68. minucie).
Z ocen wystawionych przez specjalistyczny portal "Who Scored" wynika, że Szczęsny był najlepszym bramkarzem wtorkowych meczów Ligi Mistrzów. Golkiper Arsenalu wykonał 4 interwencje i 4-krotnie przejął piłkę po podaniach w pole karne.
W statystykach zarysowuje się też zaangażowanie ofensywne prawego obrońcy Borussii, Piszczka. Piłkarz aż 7-krotnie dośrodkowywał w pole karne, a ze skutecznością 90% był najlepiej podającym zawodnikiem na boisku (nie licząc Andre Santosa z Arsenalu, który wykonał tylko jedno podanie i uzyskał 100-procentową celność).
Zobacz noty Polaków wystawione przez redakcje Goal.com, Sky Sports, Telegraph i Bild ?
U Roberta Lewandowskiego widać spore kłopoty z obrońcami Kanonierów, w tym z mierzącym 198 cm Perem Mertesackerem. Lewandowski zdołał wygrać tylko 14% pojedynków główkowych, 4-krotnie tracił piłkę, a na bramkę Szczęsnego strzelał 3 razy.
Szczęsny - najbardziej wyróżniający się Polak wtorkowego spotkania - jest najlepszym bramkarzem pierwszego dnia nowej edycji Ligi Mistrzów. 21-latek nie miał szans przy golu, ale wykonał kilka ważnych interwencji.
Zczuba.tv: wtorkowe bramki Ligi Mistrzów ?
Liga Mistrzów. Jak Borussia z Arsenalem zremisowała (ZDJĘCIA)