Przez niemal cały bieg wydawało się, że Justyna Kowalczyk ma wszystko pod kontrolą. Polka praktycznie ani na moment nie spadła poza pierwszą trójkę. Z równowagi nie wytrącił jej też upadek na 16 km, kiedy na jednym ze zjazdów zbyt szybko weszła w zakręt i się przewróciła.
Polka wygrała wszystkie lotne premie, zgarnęła za nie 45 punktów, ale na mecie nie miała szans z Petrą Majdić. Słowenka próbowała szarpać już na początku biegu, lecz szybko odpadła z sił, traciła w pewnym momencie nawet 32 sekundy.
Na cztery kilometry przed metą Majdić doszła do będącej na czele trójki Kowalczyk - Steira - Johaug. Kowalczyk postanowiła trzy kilometry przed metą zaatakować, by zamęczyć sprinterkę Majdić. Ta jednak szybko skontrowała, dogoniła Kowalczyk, na kilkaset metrów przed metą odskoczyła reszcie stawki i samotnie wbiegła na metę. Kowalczyk w końcówce utrzymała drugie miejsce, trzecia była Japonka Ishida. To dziesiąte podium Polkiw tym sezonie.
Majdić za bieg w Trondheim zebrała 105 punktów i utrzymała się na prowadzeniu w Pucharze Świata. Kowalczyk zdobyła 125 punktów i jest druga.
1. Petra Majdić (Słowenia) 1:25.22,2
2. Justyna Kowalczyk (Polska) strata 11,7 s
3. Masako Ishida (Japonia) 12,0
4. Kristin Steira (Norwegia) 12,3
5. Evi Sachenbacher-Stehle (Niemcy) 21,9
6. Marianna Longa (Włochy) 29,9
7. Therese Johaug (Norwegia) 33,9
8. Riitta-Liisa Roponen (Finlandia) 36,5
9. Aino-Kaisa Saarinen (Finlandia) 49,9
10. Walentina Szewczenko (Ukraina) 55,7
Kowalczyk goniła liderkę - czytaj relację na żywo tutaj ?