Sport.pl w mocno nieoficjalnej wersji... Polub nas na Facebooku ?
Józef Łuszczek: W tym ulicznym sprincie Justynie będzie ciężko. Wiadomo, że sprint to loteria. Będ± przepychanki, można kijkiem dostać, na nartę kto¶ może stan±ć. Ale może też być bardzo dobrze. Podium jest realne. Spodziewam się, że Justyna lada dzień będzie na pierwszym miejscu w Pucharze ¦wiata. Co to jest 62 punkty? Po tym, co widzieli¶my w Otepaeae, nie ma o czym gadać. Justyna jest w supergazie, a Bjoergen kombinuje.
- Czy ja wiem? Może to jaka¶ zasłona dymna. Chociaż sezon jest długi i trudny, a Bjoergen od pocz±tku wygrywała. Nie jest łatwo utrzymać formę przez tyle czasu. Na szczę¶cie Justyna to potrafi, dlatego jestem spokojny.
- No wła¶nie, strach o ten mróz. Przecież u nas jest ogromny, a idzie od Rosji wła¶nie. Szkoda by było, gdyby zawody się nie odbyły. I na 10 km łyżw± ze startu wspólnego, i w biegu ł±czonym na 15 km Justyna na pewno byłaby mocna. Trzeba trzymać kciuki, żeby mróz trochę odpu¶cił.
- Jak jest minus 19, to według przepisów biegania nie ma. Chociaż tak naprawdę musiałoby być jeszcze zimniej. Bo nawet przy minus 20 stopniach organizatorzy trochę termometr podgrzej± i będzie dobrze (¶miech). Zreszt±, ja biegałem nawet kiedy było minus 30.
- To był Bieg Wazów. Przyjechało na niego 15 tysięcy zawodników, więc organizatorom nie wypadało odwołać imprezy. Biegłem 90 km. Dwa tysi±ce ludzi się poodmrażało, pogotowie nie nad±żało ich zbierać z trasy.
- Udało mi się, bo miałem taki tłuszcz z norek, którym się nasmarowałem. Poza tym biegłem szybko - w sumie cztery godziny i 29 minut. Ten, który był ostatni, dotarł do mety po 12 godzinach. Biegł od rana do wieczora, nie dziwne, że był sztywny.
- Teraz to oni s± opatuleni. Maj± ciepł± bieliznę, kominiarki, plastry. Ja się w tym nie orientuję, bo czego¶ takiego nie używałem. Wtedy człowiek okładał się gazetami, a one się przesuwały i dalej było zimno. Justyna szczególnie musi chronić policzki, brodę, nos, uszy - to się najbardziej odmraża. Ale ona jest twarda. I to się liczy.