Marcin Gortat: Na 99 procent zostaję w Orlando

We wtorek otworzyło się okno transferowe w lidze NBA. - Wydaje mi się, że na 99 procent zostaję w Orlando - mówi w wywiadzie dla "Dziennika Gazeta Prawna" Marcin Gortat, zawodnik Orlando Magic, który był typowany do transferu. Polak przyznaje, że jest w pewnym sensie zmęczony koszykówką.

- Menedżer Magic Otis Smith jest wielkim pokerzystą i po głowie chodzi mu sporo rzeczy, o których nigdy nie chce poinformować. Biorąc to pod uwagę, stuprocentowej pewności nie mam, ale wydaje mi się, że na 99 procent zostaję w Orlando - mówi Gortat.

Ostatnio w prasie pojawiły się wypowiedzi trenera Magic Stana Van Gundy'ego, który twierdzi, że Gortat nie pomaga drużynie w tak dużym stopniu jak w poprzednim sezonie.

- Jestem w pewnym sensie zmęczony koszykówką, co nie powinno dziwić, gdy trzy lata intensywnie gra się w kosza. Na pewno nie jest łatwo przestawić się ze stylu europejskiego na amerykański.

Forma Polaka jest niższa niż w poprzednim sezonie, ale otrzymuje on też mniej minut gry. Skład drużyny z Florydy jest bardzo szeroki.

- Chciałbym wszystkim uzmysłowić, że dostaję od trenera w granicach czterech, pięciu bądź sześciu minut na mecz. W tej sytuacji nie mam nawet najmniejszej szansy na to, by pokazać, jakim jestem zawodnikiem - dobrym czy złym - podkreśla Gortat.

Magazyn NBA: Dlaczego Gortat zostanie w Orlando? Magic go nie puści! Magic kontra Turkoglu 3:0 - czytaj tutaj >

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.