WTA Masters. Radwańska zna już wszystkie rywalki. Chimeryczna, jeszcze bardziej chimeryczna i zimna

- Jest chimeryczna, ale ma doświadczenie i receptę na Agnieszkę. Swietłana Kuzniecowa będzie najgroźniejszą rywalką Radwańskiej w grupie turnieju masters - ocenia Joanna Sakowicz-Kostecka. Mecz Polki z Rosjanką w poniedziałek. Obrończyni tytułu w pierwszej fazie mistrzostw zagra jeszcze z Garbine Muguruzą i Karoliną Pliskovą

Radwańska to numer trzy światowego rankingu WTA, którą pod nieobecność Sereny Williams w Singapurze rozstawiono z "dwójką". Na papierze 27-latka z Krakowa jest faworytką grupy Białej. Z pomocą byłej tenisistki, a obecnie komentatorki Joanny Sakowicz-Kosteckiej opisujemy rywalki Polki.

Swietłana Kuzniecowa

Rosjanka ma 31 lat, swoje największe sukcesy odniosła dawno temu. W 2004 roku wygrała US Open, pięć lat później była najlepsza we French Open. W rankingu WTA była w karierze najwyżej na drugim miejscu, teraz jest dziewiąta. Przez lata wygrała 16 turniejów WTA. Prawo gry w Singapurze Kuzniecowa wywalczyła sobie dopiero w sobotę, wygrywając Kremlin Cup w Moskwie.

Mówi Joanna Sakowicz-Kostecka:

- Można żałować, że Kuzniecowa zajęła miejsce Johanny Konty, bo Brytyjka na pewno byłaby łatwiejszą rywalką. Ona jeszcze przed rokiem była poza pierwszą "setką" rankingu, debiut w elicie byłby dla niej wielką sprawą, dużym przeżyciem, a jej ewentualne zwycięstwo nad Agnieszką trzeba byłoby rozpatrywać w kategoriach sensacji. Z Kontą Polka ma bilans 2:0, z Kuzniecową zdecydowanie niekorzystny - 4:12. Ich ostatni mecz wygrała Rosjanka, ona ma na Agę receptę. Teraz jest w formie, ale pamiętajmy, że to chimeryczna zawodniczka. Potrafi wygrać z Sereną Williams, a zaraz przegrać z kimś dużo niżej notowanym. Im jest starsza, tym bardziej chimeryczna. Ale nie spodziewajmy się, że wiek będzie jej przeszkadzał dobrze grać. Jej trener mówi, że zmęczenia w ogóle po niej nie widać, że czuje się bardzo dobrze, że jest przygotowana do grania kilku dwugodzinnych meczów z rzędu. Pytanie, jak sobie poradzi ze zmianą strefy czasowej i klimatu, choć turniej jest w hali, więc będzie jej łatwiej. Jest doświadczona, ma największy repertuar zagrań ze wszystkich rywalek Agnieszki, będzie jej najtrudniejszą rywalką. Ale trochę większe szanse na zwycięstwo daję Adze.

Garbine Muguruza

Hiszpanka ma 23 lata, swój największy sukces osiągnęła wiosną bieżącego roku, kiedy wygrała wielkoszlemowy turniej Rolanda Garrosa. Rok temu była w finale Wimbledonu. Najwyżej w rankingu WTA była notowana na drugim miejscu, obecnie jest szósta. Wygrała trzy turnieje WTA, z Radwańską mierzyła się siedem razy, cztery spotkania wygrała.

Mówi Joanna Sakowicz-Kostecka:

- Muguruza jest jeszcze bardziej chimeryczna od Kuzniecowej. Hiszpanka to zawodniczka krnąbrna, bywa rozkapryszona na korcie, źle się zachowuje w stosunku do swojego trenera. Poza wygraniem Rolanda Garrosa nie ma dobrego sezonu. Ostatnie wyniki ma słabe, one nie pozwalają upatrywać w Hiszpance faworytki turnieju. Moim zdaniem Radwańska będzie faworytką meczu z Muguruzą. Nie powiem, że zdecydowaną, ale jednak ostatnio jest w wyraźnie lepszej dyspozycji.

Karolina Pliskova

Czeszka ma 24 lata, jej największym sukcesem jest finał tegorocznego US Open. Najwyżej w rankingu WTA była na piątym miejscu, teraz zajmuje właśnie to miejsce. Wygrała pięć turniejów WTA. Z Radwańską ma bilans 0:6.

Mówi Joanna Sakowicz-Kostecka:

- Pliskova to dziewczyna, po której nigdy nie widać, w jakim jest nastroju. Jest zimna, trochę wyprana z uczuć. Bardzo rzadko okazuje emocje, i dobre, i złe. To dla niej korzystne, bo w kluczowych punktach nie bazuje na emocjach. Na pewno jest jedną z najbardziej utalentowanych zawodniczek w czołówce, ma znakomite warunki fizyczne, gra mocno, świetnie serwuje. Jednak kiedy dochodzi do dłuższych wymian, to głupieje. Oczywiście przy kombinacyjnej grze, takiej, jaką prezentuje Agnieszka. Dlatego z Polką nie wygrała jeszcze nawet seta. Oczywiście i w przypadku spotkania Agnieszki z Czeszką bardzo ważna będzie dyspozycja dnia, ewentualna porażka nie powinna budzić wielkiego zdziwienia czy wręcz niesmaku. Ale spodziewam się, że Radwańska sobie poradzi.

Zobacz wideo

Radwańska błyszczy przed turniejem Masters

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.