WTA Eastbourne. Pechowe losowanie Agnieszki Radwańskiej

Agnieszka Radwańska poznała drabinkę turnieju WTA w Eastbourne. Przed rokiem przegrała tu dopiero w finale, ale teraz już w pierwszym meczu zagra z niewygodną rywalką.

Turniej w Eastbourne to ostatni sprawdzian przed Wimbledonem, który zaczyna się 27 czerwca. Radwańska jest tu najwyżej notowaną tenisistką i rozstawiono ją z jedynką. W pierwszej rundzie Polka ma wolny los, zacznie od drugiej.

W niej czeka ją trudne spotkanie. Zmierzy się z Amerykanką Coco Vandeweghe (WTA 32), albo Czeszką Barborą Strycovą (WTA 30). Obie udanie zaczęły sezon na trawie, a Radwańskiej nie grało się ostatnio z nimi łatwo.

Z Vandeweghe Polka przegrała w I rundzie w Birmingham . Amerykanka bez straty seta wygrała turniej na trawie w s-Hertogenbosch, a w Anglii doszła do półfinału. Od poniedziałku będzie 29. zawodniczką rankingu WTA - tak wysoko w karierze jeszcze nie była.

W półfinale w Birmingham Vandeweghe przegrała właśnie ze... Strycovą. Czeszka w niedzielnym finale zmierzy się z Amerykanką Madison Keys. Ze Strycovą Radwańska zagrała trzysetowy mecz w III rundzie Rolanda Garrosa.

W trzeciej rundzie Polka mogłaby zmierzyć się z Kanadyjką Eugenie Bouchard (WTA 47) lub Rumunką Iriną Begu (WTA 26). W Eastbourne wystąpią także między innymi Petra Kvitova (WTA 11) i broniąca tytułu Belinda Bencić (WTA 8).

- Mam nadzieję, że w Eastbourne pójdzie mi lepiej. Gram tam co roku i bardzo lubię ten turniej. To ciche miejsce na spokojne treningi i dobre przygotowanie się do Wimbledonu - mówiła Radwańska , która wygrała turniej w 2008 roku, a przed rokiem przegrała w finale z Bencić.

Zobacz wideo

Tenisowy ślub roku! Przyjechał nawet Boris Becker [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Agora SA