WTA Shenzhen. Agnieszka Radwańska już w półfinale

Agnieszka Radwańska pokonała 6:3, 6:2 Chinkę Quiang Wang w ćwierćfinale turnieju WTA w Shenzhen. Jeśli wygra kolejny mecz, to w rankingu WTA wyprzedzi Marię Szarapową.

To ważne, bo dzięki temu Radwańska będzie rozstawiona z czwórką podczas Australian Open A to z kolei oznacza, z Sereną Williams, Simoną Halep i Garbine Muguruzą będzie się mogła spotkać dopiero w półfinale, a nie rundę wcześniej.

W czwartek rano Radwańska rozegrała mecz bliźniaczo podobny do tych z dwóch pierwszych rund z wtorku i środy. Jej rywalką znów była tenisistka spoza pierwszej setki rankingu (Wang jest 110.), mecz trwał niewiele ponad godzinę (dokładnie cztery minuty dłużej) a Polka nie była nawet zagrożona przegraniem choćby seta.

W pierwszej partii Radwańska przełamała serwis rywalki, wyszła na prowadzenie 3:1 i utrzymała przewagę do końca seta. W drugiej od stanu 1:2 wygrała pięć kolejnych gemów. Mecz bez historii i bez większych emocji.

Nie wiadomo, ile procent swoich umiejętności pokazuje w Shenzhen Radwańska, ale na pewno nie sto, bo nic ani nikt jej do tego nie zmusza. I dobrze, bo punkty za turniej w Chinach bardzo jej się przydadzą, ale niepotrzebne zmęczenie mogłoby się negatywnie odbić na późniejszym starcie w Australian Open.

W półfinale rywalką Radwańskiej będzie Niemka Anna-Lena Friedsam (WTA 95), która pokonała Czeszkę Katerinę Siniakovą (WTA 102) 6:4, 2:6, 6:1. W czwartek z turnieju odpadła Kanadyjka Eugenie Bouchard i Polka jest już ostatnią rozstawioną zawodniczką. W drugim półfinale zagrają Węgierka Timea Babos (WTA 70) i Amerykanka Alison Riske (WTA 97).

Czyje to psy? Są najsłodsze na świecie!

Czy Agnieszka Radwańska wygra turniej w Shenzhen?
Więcej o:
Copyright © Agora SA