Masters. Klęska Williams z Halep

Szok w Singapurze. Serena Williams bez szans w meczu z Simoną Halep. Liderka rankingu WTA przegrała zaskakująco szybko i łatwo 0:6, 2:6. Dla 23-letniej Rumunki to jedno z największych zwycięstw w karierze.

Halep kontynuuje fantastyczny sezon. Grała w tym roku w finale Rolanda Garrosa, doszła do półfinału Wimbledonu, a w Australian Open zatrzymała się na ćwierćfinale. A teraz dołożyła jeszcze zwycięstwo ze światowym numerem jeden. I to w jakim stylu.

Williams sprawiała wrażenie nieobecnej. Pierwszego seta przegrała w 20 minut, nie ugrała nawet gema - coś takiego zdarzyło się jej dopiero po raz ósmy w karierze. W drugim secie było tylko trochę lepiej, ale nadal to Rumunka dyktowała warunki. Zwyciężyła 6:2, a mecz trwał tylko nieco ponad godzinę.

Statystyki są bezlitosne dla Williams - 36 niewymuszonych błędów, siedem podwójnych błędów serwisowych, ledwie 48 proc. punktów zdobywanych po pierwszym serwisie i tylko jedno przełamanie obronione (pięć przegranych).

23-letnia zawodniczka z Konstancy pierwszy raz w karierze wygrała z 10 lat starszą Williams, a wcześniej zmierzyły się trzykrotnie. Nigdy wcześniej Halep nie pokonała też tenisistki z czołowej trójki rankingu WTA (dotychczas przegrała osiem takich meczów).

Debiutująca w WTA Finals (wcześniej impreza funkcjonowała pod nazwą WTA Championships) Rumunka ma na koncie już dwa zwycięstwa w Singapurze (w poniedziałek wygrała z Kanadyjką Eugenie Bouchard 6:2, 6:3) i jest bardzo bliska zapewnienia sobie miejsca w półfinale kończącego sezonu turnieju masters.

Druga grupa gra w czwartek. Agnieszka Radwańska zmierzy się z Karoliną Woźniacką. Początek meczu około godz. 7.30 polskiego czasu.

Nowa sukienka Radwańskiej - tym razem motyle [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.