Agnieszka Radwańska: Zdjęcia z ESPN nie zawierają żadnych nieprzyzwoitych treści

Agnieszka Radwańska odpowiedziała na krytykę, która spadła na nią po opublikowaniu nagich zdjęć tenisistki. - Zdjęcia oczywiście nie miały nikogo urazić, a odczytywanie ich jako niemoralne jest wyraźnie sprzeczne z profilem magazynu - napisała Radwańska na Facebooku o sesji dla ESPN The Body Issue.

Radwańska została zaproszona przez ESPN do wystąpienia w cyklu The Body Issue. Co roku znanym sportowcom robione są nagie sesje zdjęciowe, mające podkreślić ich sportowe sylwetki.

Na jednym ze zdjęć Radwańska pozowała nago nad basenem wypełnionym tenisowymi piłkami i uśmiechała się do obiektywu. Na drugim Polka leży na pływającym w basenie materacu, dookoła jest pełno tenisowych piłek. Sesja Radwańskiej autorstwa Alana Clarke'a została wykonana kilka miesięcy temu.

Kontrowersje wokół sesji

Odważne zdjęcia Radwańskiej nie wszystkim się spodobały. - Osobiście jest mi bardzo przykro, gdy ktoś deklarujący się po stronie Jezusa jednocześnie poddaje się mentalności tych, którzy traktują człowieka jak rzecz do oglądania, a nie osobę, dziecko Boże zasługujące na szacunek i miłość - powiedział ks. Marek Dziewiecki portalowi Fronda.pl.

Kilka dni po ukazaniu się zdjęć z sesji dla ESPN tenisistka została wykluczona z grona ambasadorów akcji "Nie wstydzę się Jezusa". Stowarzyszenie Krucjata Młodych organizujące akcję decyzję uzasadniała "niemoralnym postępowaniem pani Agnieszki Radwańskiej"

Radwańska odpowiada

"Zdjęcia te nie zawierają żadnych nieprzyzwoitych treści. Bardzo ciężko trenuję, by utrzymać moje ciało w formie i to właśnie jest myśl przewodnia tego materiału oraz całego magazynu" - napisała Radwańska na swoim oficjalnym profilu na Facebooku . Poniżej prezentujemy pełną treść jej oświadczenia.

Pełne oświadczenie Agnieszki Radwańskiej

Dla tych z moich fanów, którzy nie są zaznajomieni z tematem - magazyn ESPN The Body Issue ukazuje piękno wysportowanego ciała najlepszych sportowców na świecie. Prezentowani są zarówno mężczyźni, jak i kobiety, niezależnie od wieku, bez względu na kondycję czy rozmiar. Inni sfotografowani w tym roku sportowcy to np. amerykański futbolista Colin Kaepernick, 77-letnia legenda golfa Gary Player, złota medalistka Igrzysk Olimpijskich, siatkarka Kerri Walsh Jennings (która uczestniczyła w dwóch sesjach zdjęciowych - kiedy oczekiwała dziecka oraz już po porodzie). W przeszłości w tej samej inicjatywie uczestniczyły także moje koleżanki z kortu - Serena Williams, Daniela Hantuchowa oraz Wiera Zwonariewa.

Zdjęcia oczywiście nie miały nikogo urazić, a odczytywanie ich jako niemoralne jest wyraźnie sprzeczne z profilem magazynu. Co więcej, zdjęcia te nie zawierają żadnych nieprzyzwoitych treści. Bardzo ciężko trenuję, by utrzymać moje ciało w formie i to właśnie jest myśl przewodnia tego materiału oraz całego magazynu. Jeśli przeczytacie wywiad, przekonacie się, że poświęcony jest on tylko i wyłącznie mojej pracy jako sportowca i temu, co muszę robić, aby pozostać w jak najlepszej kondycji w czasie nadchodzących turniejów.

Niektórzy przedstawiciele prasy (i nie tylko) insynuowali, że otrzymałam za tę sesję wynagrodzenie, a to nie jest prawda. Ani ja, ani inni sportowcy nie otrzymali takiego wynagrodzenia. Zdecydowałam się na udział w tej sesji, by zwrócić uwagę młodych ludzi, szczególnie dziewcząt, na ich kondycję i zdrowie oraz zachęcić do regularnych ćwiczeń.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.