Znajdująca się na trzecim miejscu Radwańska broniła się przed czwartą Sereną Williams, która w Pekinie, podobnie jak przed rokiem, nie występowała. Amerykanka postanowiła w tym tygodniu odpocząć, a Radwańska dzięki triumfowi w ubiegłym roku miała do obrony aż tysiąc punktów.
Aby nie spaść na czwarte miejsce na liście, Polka musiała wygrać turniej. W sytuacji gdy przegrała już w ćwierćfinale, od poniedziałku będzie traciła do Sereny Williams aż 635 punktów. Bez względu na wyniki turnieju, liderką pozostanie Wiktoria Azarenka.
W tym sezonie Polka zagra już tylko w Stambule, gdzie odbędzie się turniej Masters dla ośmiu najlepszych tenisistek świata. Udział w nim Polka zapewniła sobie już kilkanaście dni temu, dobrze radząc sobie w turnieju w Tokio. Rok temu do Masters Radwańska zakwalifikowała się w ostatniej chwili z ósmego miejsca, wygrywając z Marion Bartoli.
Na koniec sezonu Polka będzie mogła wrócić do pierwszej trójki, warunkiem jest jednak dobry występ na turnieju w Stambule. Do zdobycia jest tam aż 1500 punktów . Nawet jednak jeśli Polce się to nie uda, to i tak będzie to jej najlepszy rok w karierze. Przypomnijmy, że w tym sezonie wygrała aż trzy turnieje WTA: W Dubaju, Miami i Brukseli. Awansowała także do finału Wimbledonu, gdzie przegrała z Sereną Williams.
Radwańska przegrała z Na Li - relacja z meczu ?