WTA w Miami. Była liderka o Radwańskiej: Jest małym magikiem!

Agnieszka Radwańska awansowała do finału prestiżowego turnieju w Miami. Polka w pięciu meczach nie straciła nawet seta pokonując po drodze m.in. Venus Williams i Marion Bartoli. Grą Polki zachwycają się nie tylko dziennikarze. - Radwańska jest małym magikiem! Jestem pewna, że wie gdzie chcę zagrać piłkę, pomimo tego, że w chwili obecnej nawet ze sobą nie gramy - napisała na Twitterze Rennae Stubbs, była liderka rankingu deblistek. Relacja z finału na żywo na Sport.pl w sobotę od 18.

Stubbs swój ostatni mecz rozegrała podczas ubiegłorocznego US Open. 41-latka, która była liderką rankingu deblistek, a w latach 2000-2004 sięgnęła w grze podwójnej po cztery tytuły wielkoszlemowe, chwaliła Radwańską tuż po zakończeniu jej meczu z Marion Bartoli. - Jest małym magikiem! Jestem pewna, że wie gdzie chcę zagrać piłkę, pomimo tego, że w chwili obecnej nawet ze sobą nie gramy - napisała na Twitterze Australijka.

Z Szarapową o największy sukces w karierze?

Największym i najbardziej prestiżowym turniejem wygranym do tej pory przez Polkę był ubiegłoroczny turniej w Pekinie z pulą nagród przekraczającą 4,5 mln dol. Podobnie jak w Miami, azjatycka impreza miała rangę WTA Premier Mandatory. Większe pieniądze i prestiż zawodniczki mogą wywalczyć tylko na kortach czterech turniejów wielkoszlemowych i kończących sezon rozgrywkach Mistrzyń. - Myślę, że turniej w Miami jest bardziej okazały. Większa drabinka [grało 96 zawodniczek, w Pekinie 60], a także turniej z większymi tradycjami - wylicza Ben Rothenberg, dziennikarz "New York Timesa", który tuż po zwycięstwie Polki w Miami zatwittował, że Radwańska osiągnęła największy finał w karierze.

Zwraca on także uwagę na okres, w jakim rozgrywane są zawody. Pod koniec sezonu, gdy zawodniczki walczą o punkty w Azji, większość z nich odczuwa już trudy kończącego się sezonu, część zmaga się z kontuzjami.

W Pekinie Radwańska w drodze po tytuł napotkała ledwie jedną zawodniczkę z czołowej 10 rankingu. W Miami wyeliminowała już Marion Bartoli (WTA 7) oraz Venus Williams, która z powodu braku występów wypadła poza pierwszą setkę. - Venus długo nie grała, ale wciąż jest wielką mistrzynią, jej miejsce jest w Top 5 - chwaliła rywalkę po ćwierćfinałowym boju Radwańska. W finale czeka na nią wiceliderka rankingu Maria Szarapowa.

Upokorzona liderka

W przegranym 4:6 2:6 półfinałowym meczu z Radwańską, Bartoli ani razu nie wygrała gema przy własnym podaniu. To sytuacja kuriozalna, biorąc pod uwagę, że do swojego serwisu podchodziła aż dziewięciokrotnie. Warto zaznaczyć, że Bartoli w ubiegłym sezonie zaserwowała w zawodowym Tourze najwięcej asów (270 w 83 występach). W piątkowym meczu z Radwańską nie posłała ani jednego.

Radwańska pokonała Bartoli po raz siódmy - finał z Szarapową ?

Radwańska w finale turnieju w Miami! Zobacz jak pokonała Marion Bartoli [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Agora SA