Twoi znajomi już nas lubią. Sprawdź którzy na Facebook.com/Sportpl ?
Choć Ivanović była w przeszłości numerem jeden na świecie, to obecnie zajmuje 18. miejsce w rankingu WTA. Po kontuzjach i problemach z doborem trenera nie ma już jednak śladu i Serbka znów jest groźna. W czwartek przekonała się o tym Zwonariewa, która w meczu z 23-letnią Serbką ugrała jedynie trzy gemy.
- Grałam agresywnie. Dobrze returnowałam, wywierałam presję na obie strony, bekhendową i forhendową. Czuję się pewnie w tym co robię na korcie - analizowała swoją grę Ivanović.
Kolejną rywalką Ivanović będzie Agnieszka Radwańska, która nie dała większych szans Szwedce Sonii Arvidsson wygrywając 6:4, 6:2. Dziennikarze już przed tym spotkaniem pytali Serbkę głównie o Polkę.
- Dopiero co wygrała w Tokio, grała ostatnio bardzo dobrze. Bez wątpliwości będzie to trudny mecz - stwierdziła Ivanović.
Nowe stroje Agnieszki Radwańskiej. Dorównują najlepszym? [ZDJĘCIA]
Radwańska grała dotąd z Ivanović sześciokrotnie. Pierwsze trzy pojedynki zakończyły się wygranymi Serbki, kolejne trzy Polki.
Mimo trudnej drabinki, Radwańska triumfuje w Tokio. Jak to zrobiła?