Kolejnym rywalem Kliczki będzie mało doświadczony Brytyjczyk Derek Chisora. Pięściarze stanął w ringu 11. grudnia, lecz mało kto daje jakiekolwiek szanse niepokonanemu Brytyjczykowi pochodzącemu z Zimbabwe.
- Potrzeba większej ilości nazwisk w wadze ciężkiej - mówi Kliczko. Nie będę na nikogo czekał, nie chce być od nikogo zależny. Jeśli nie mam wyboru, muszę walczyć z tymi, którzy są. Mam związane ręce - dodał, czyniąc aluzję do planowanego pojedynku z Brytyjczykiem Davidem Haye'm, który wciąż nie może dojść do skutku. Obaj bokserzy podkreślają chęć zmierzenia się, ale dotąd nie doszli do porozumienia.
Kliczko ma nadzieje na ciekawsze walki w 2011 roku. Jednym z jego planów jest walka w Stanach Zjednoczonych z Tomaszem Adamkiem.
- Bardzo chciałbym walczyć z Adamkiem - powiedział Kliczko "Sports Illustrated". - On rozwija się naprawdę bardzo dobrze - dodał. Polak jest teraz numerem jeden na liście pretendentów do tytułu federacji WBO. O jego walce z Władimirem Kliczko mówiło się już w zeszłym roku, przed pojedynkiem z Chrisem Arreolą.
Wraca pogromca Rocky'ego ?