Boks. Kliczko nie może doczekać się walki

Pełen energii i optymizmu wyszedł na wczorajszy trening otwarty we Wrocławiu mistrz świata WBC wagi ciężkiej Witalij Kliczko (42-2, 39 KO), którego w sobotę czeka starcie z Tomaszem Adamkiem (44-1, 28 KO). Ukrainiec po krótkim pokazie swoich umiejętności chętnie udzielił kilku wywiadów, w których przyznał, że nie może się już doczekać pojedynku z "Góralem".

- Pomimo 40 lat wciąż cieszę się każdą godziną treningu i każdą walką. Do pojedynku z Adamkiem pozostały 3 dni. Czas płynie teraz wolno, ja nie mogę już doczekać się tej walki - mówił podekscytowany starszy z braci Kliczko. - To będzie prawdziwa walka, jestem tego pewien. Tomasz jest zmotywowany, będzie miał za sobą cały stadion. To nie będzie łatwe, ale pokaże wszystkim, że wciąż mam wystarczające umiejętności, aby obronić tytuł. Mam specjalną motywację, której nie chcę zdradzać, ale ona dodaje mi sił do ciągłej pracy na treningach - wyjawił Ukrainiec.

Jutro o godz. 15.00 Witalij Kliczko i Tomasz Adamek staną kolejny raz "twarzą w twarz" podczas oficjalnej ceremonii ważenia. Wyjście do ringu głównych bohaterów wrocławskiej gali zaplanowane jest w sobotę na 23.00.

Wszystko o boksie znajdziesz na ringpolska.pl ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.