PŚ w Oslo. Adam Małysz: Nowa skocznia jest fajna. Nokaut na treningu

- Nie ma jeszcze co przesądzać, na treningach wiele razy bywało, że wygrywałem, ale widać, że Simon już tak nie odskakuje i to jest dobry sygnał - powiedział Adam Małysz po sobotnich kwalifikacjach w Oslo. W niedzielę zaimponował na treningu! Relacja z konkursu w niedzielę od 13.45 na Sport.pl.

Małysz nokautuje na treningu!

Adam Małysz skoczył aż 142 metry podczas treningu przed konkursem na skoczni Holmenkollen w Oslo. Simon Ammann uzyskał...98 m. Początek konkursu o 13.45

Małysz skakał z 19. belki startowej i pofrunął najdalej. Za odległość i wiatr dostał notę 102,5 pkt. (sędziowie nie przyznawali not). Drugie miejsce zajął Norweg Bjoern Einar Romoeren (20. belka, 136,5 m, 98 pkt.). Trzeci był Austriak Gregor Schlierenzauer (17. belka, 123,5 m, 91,9 pkt.).

Ammann, który już zapewnił sobie Kryształową Kulę za Puchar Świata wylądował na 98 metrze - gdyby to był konkurs, nie tylko nie wszedłby do drugiej serii, ale zająłby...ostatnie miejsce! Konkurs prawdopodobnie pokaże, że to był wypadek przy pracy czterokrotnego mistrza olimpijskiego.

Małysz zadowolony ze skoczni

Adam Małysz po sobotnich skokach na nowej skoczni w Holmenkollen może z dużym optymizmem czekać na niedzielny konkurs. Najlepszy polski skoczek we wszystkich trzech seriach latał bardzo daleko i był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem dnia.

W obe seriach treningowych miał najlepsze rezultaty. W pierwszej Ammann uplasował się tuż za nim, w drugiej Szwajcar miał dopiero szóstą odległość.

- Nie ma jeszcze co przesądzać, na treningach wiele razy bywało, że wygrywałem, ale widać, że Simon już tak nie odskakuje i to jest dobry sygnał. Lądować jest tu dosyć trudno, bo zeskok nie jest zbyt równy. Gdy próbowałem lądować to mnie tam trochę przekręciło, ale to może przez dodatnią temperaturę. Trudno powiedzieć ile można tu maksymalnie skoczyć, 140m to już bardzo daleko - ocenia dwukrotny srebrny medalista IO w Vancouver.

- Ta nowa skocznia jest fajna, wiele się nie zmieniała, zeskok jest w zasadzie taki sam. Troszkę zmienił się rozbieg, nie ma takiego ostrego przejścia jak na starej Holmenkollen. Ogólnie przyjemny obiekt. Skocznia wizualnie jest chyba jedną z najładniejszych skoczni, ale za te pieniądze... - mówił Adam Małysz.

- Jako jedyny skoczek w historii wygrałem aż pięć razy wygrałem Puchar Świata, jestem więc zadowolony, że wiele się nie zmieniła. Przede wszystkim jednak moje skoki są dobre, bo wówczas można do skoczni się dopasować - przyznaje "Orzeł z Wisły".

- Przy dużej liczbie polskich kibiców tu w Oslo, skacze się podobnie jak w kraju, atmosfera jest zupełnie inna. Mam nadzieję, że jutro przyjdzie tu wielu polskich fanów. Sama skocznia jednak nie jest podobna do żadnej z polskich - zakończył Małysz.

Stoch wygrał kwalifikacje!

- Zacząłem się naprawdę cieszyć tymi skokami, moja forma się stabilizuje, trochę szkoda, że tak mało konkursów do końca sezonu - powiedział Kamil Stoch po wygraniu kwalifikacji  w Oslo.

Polski reprezentant wygrał kwalifikacje skokiem na 134m.

- Czuję się wspaniale, bardzo mnie cieszy, że mogłem sobie tak dłużej polecieć. Nie zmarzłem czekając na miejscu dla lidera kwalifikacji. Również mój pierwszy skok treningowy był bardzo dobry, ale warunki słabsze. Tym razem dopisały i warunki i sam skok - opowiadał Kamil Stoch.

Specjalny serwis o skokach. Sprawdź Skijumping.pl ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA